Rodziny zastępcze: zmiany w przepisach
Przyjęta w czwartek przez Senat nowelizacja ustawy o pieczy zastępczej wprowadza szereg dobrych rozwiązań. Projekt nowelizacji przygotowała wiceprzewodnicząca sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Magdalena Kochan we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej.
2014-08-11, 18:40
Posłuchaj
Nowela wprowadza między innymi zmiany w finansowaniu pobytu dzieci w zakładach opiekuńczo-leczniczych, obowiązek wysłuchiwania dziecka w sprawie decyzji o jego losie oraz dookreślenie terminu przewidzianego na uregulowanie prawnej sytuacji dziecka przebywającego w pieczy zastępczej – ma on wynosić 18 miesięcy.
Zdanie dziecka równie ważne
Jedną z ważniejszych zmian jest obowiązek „wysłuchania dziecka, jeżeli jego wiek i stopień dojrzałości na to pozwalają” oraz uwzględnienia jego zdania przez instytucje dokonujące oceny sytuacji dziecka umieszczonego w pieczy zastępczej.
– Najlepszym w tej nowelizacji jest wprowadzenie zapisów, które mówią o tym, że dzieci mają być wysłuchane wtedy, kiedy jest podejmowana decyzja o ich losie. W praktyce do tej pory sąd nie wysłuchiwał zdania dzieci i młodzieży, które miały trafić do rodzin zastępczych – tłumaczyła w Polskim Radiu 24 Joanna Luberadzka-Gruca z Koalicji na rzecz Rodzin Opieki Zastępczej.
Prawo w praktyce
Mimo tego, że ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która obecnie jest nowelizowana, weszła w życie już 2 lata temu, wielu sędziów jej nie zna i podejmuje decyzje niezgodnie z najnowszymi przepisami.
REKLAMA
– Ważne jest to, żeby sędziów edukować. Wielu z nich po prostu tej ustawy nie zna. Dowodem jest to, że mamy dzieci, które będąc poniżej 7 roku życia, są kierowane do opieki instytucjonalnej, mimo że powinny się znaleźć w rodzinach zastępczych – mówiła Joanna Luberadzka-Gruca.
Rodzina zastępcza lepsza niż dom dziecka
Od dawna wiadomo, ze rodziny zastępcze są o wiele lepszym rozwiązaniem niż domy dziecka. Ważne jest, by instytucje te były przekształcone w ośrodki wsparcia rodzin zastępczych. Koszt utrzymania dziecka w domach dziecka jest znacznie wyższy niż w rodzinach zastępczych – sięga nawet 7,5 tys. złotych miesięcznie.
– Nie chodzi o to, by zamknąć domy dziecka z dziś na jutro, tylko o to, by planować długofalowo politykę opieki zastępczej w powiecie. Zastanowić się, jakie inne funkcje mogłaby taka placówka w regionie pełnić. To mogą być miejsca hostelowe dla matek z dziećmi czy ośrodki wsparcia dziennego. Musi powstawać coraz więcej rodzin zastępczych, ale trzeba też rozwijać kadrę wspierającą te rodziny – podkreślała Beata Kulig ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA
REKLAMA