Warszawa: tłumy na pikniku wojskowym na Agrykoli
Tysiące warszawiaków i turystów przyszło na piknik wojskowy na Agrykoli. Można na nim obejrzeć uzbrojenie i sprzęt polskich sił zbrojnych. Chętnych, by z bliska zobaczyć działa i pojazdy nie brakuje. Jednak największym zainteresowaniem cieszy się wojskowa grochówka.
2014-08-15, 15:50
Posłuchaj
W parku Agrykola swoje stoiska ustawiły poszczególne jednostki wojskowe, które chwalą się swoim sprzętem i swoimi osiągnięciami. Natomiast wzdłuż ulic Myśliwieckiej i Szwoleżerów ustawiono ciężki sprzęt wojskowy. Pokazom towarzyszą występy orkiestr wojskowych.
Saperski tor przeszkód dla dzieci
Z bliska zobaczyć można broń i wyposażenie indywidualne żołnierzy, moździerze, karabiny wyborowe, sprzęt i pojazdy nurkowe, urządzenia do łączności, wyposażenie medyczne i bezzałogowce. Na Agrykoli odbywają się m.in. dynamiczne pokazy wyszkolenia żołnierzy i saperski tor przeszkód dla dzieci. W pokazy statyczne zaangażowano prawie 200 żołnierzy.
Odwiedzający oglądają wystawiony sprzęt i zadają mnóstwo pytań pokazującym go żołnierzom. Saperzy prezentują m.in. specjalistyczne roboty i kombinezon przeciwwybuchowy. Jeden z żołnierzy 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego opowiadał, jak się pracuje w takim ubraniu, ważącym prawie 55 kg, w Afganistanie, gdzie temperatury przekraczają 40 stopni. Nie brakowało chętnych, żeby ten strój przymierzyć, ale - jak wyjaśniali saperzy - nie jest to takie proste i wymaga pomocy przynajmniej dwóch kolegów.
Dużym zainteresowaniem cieszą się stoiska Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi, które zaprezentowało m.in. szpital polowy oraz samochód sanitarny. Chętni mogli sprawdzić na specjalnym fantomie podłączonym do komputera monitorującego funkcje życiowe, czy potrafią prawidłowo udzielać pierwszej pomocy. Na ekranie można zobaczyć, czy udało się przywrócić krążenie, czy też trzeba podszkolić swoje umiejętności.
REKLAMA
Do pojazdów można wejść
Pancerniacy pokazują m.in. czołgi PT-91 Twardy i Leopard 2 w wersjach A4 i A5 oraz wozy zabezpieczenia technicznego. Piechota zaprezentowała bojowe wozy BWP-1 i transportery opancerzone Rosomak. Artylerzyści wystawili armatohaubice Krab i Dana oraz wyrzutnie rakietowe Langusta. Przeciwlotnicy pokazują zestawy Newa, Osa, Biała i Hibneryt oraz radary.
Do większości pojazdów można wejść - zrobić sobie zdjęcie w szoferce, zwiedzić wnętrze, przymierzyć się do działa, a nawet wejść na dach niektórych maszyn.
Zaprezentowano także pojazdy historyczne, którym towarzyszą członkowie grup rekonstrukcyjnych ubrani w mundury z epoki. Uczestnikom festynu opowiadają, jak wyglądały bitwy w pierwszej połowie ubiegłego wieku.
Kolejka po grochówkę
Wszystkie atrakcje cieszą się ogromnym zainteresowaniem jednak najdłuższa kolejka ustawia się do wojskowej grochówki, której można spróbować bezpłatnie.
REKLAMA
Podczas festynu świętowane jest również 50-lecie serialu "Czterej pancerni i pies". Zaprezentowano czołg taki, jakim jeździli bohaterowie, można też usłyszeć wiele zakulisowych ciekawostek, a także obejrzeć na telebimie pierwszy odcinek serialu.
Na imprezie można też oddać krew - przy ul. Myśliwieckiej ustawiono specjalny autobus.
Festyn potrwa do godz. 18.
REKLAMA
IAR,PAP,kh
REKLAMA