Zachód bardziej stanowczy wobec Putina?
Kraje Europy Zachodniej i Stany Zjednoczone są zgodne, że republiki państw nadbałtyckich potrzebują wsparcia i wprowadzenia surowszych sankcji gospodarczych. wobec Moskwy. Eksperci zgodnie twierdzą, że polityka Władimira Putina stanowi poważne wykroczenie przeciwko zasadom i porządkowi międzynarodowemu, który ustanowiono po II Wojnie Światowej.
2014-08-20, 17:21
Posłuchaj
Skutki sankcji
W Rosji można zaobserwować znaczący wzrost cen towarów takich jak owoce, warzywa i mięso. Działania zachodu, które miały zmusić Moskwę do zaprzestania wspierania separatystów we wschodniej Ukrainie, przyczyniły się do pogorszenia sytuacji rosyjskich inwestorów i właścicieli firm importerskich.
- Wprowadzone sankcje gospodarcze zaczęły działać. Nie ma wątpliwości, że działają one tak jak powinny. Podwyżka cen dotyczy podstawowych produktów i artykułów spożywczych. Brakuje mleka, nabiału i owoców. Chcąc sprostać wymaganiom gospodarczym Rosja powinna się rozwijać w tempie minimum 5 proc. PKB rocznie. W tym roku wzrost będzie na zerowym poziomie. Dodatkowo w Rosji odnotowano znaczny spadek wartości majątków rosyjskich oligarchów. Problem polega na tym, że nie należy koncentrować się na tej grupie- podkreślił w PR24 Andrzej Załucki, b. wiceminister spraw zagranicznych.
Skuteczniejsza polityka
Ogromną rolę w zmniejszeniu rosyjskiej agresji odgrywa Sojusz Północno - Atlantycki, który powinien reagować w bardziej stanowczy sposób. W tym celu należy przede wszystkim zaktualizować strategię NATO i wprowadzić jeszcze surowsze sankcje gospodarcze.
- Rozmowy najważniejszych przedstawicieli państw Europy Zachodniej to wyraźny gest solidarności z Ukrainą. Jednak trzeba pamiętać o tym, że są kraje, które mają odmienne zdanie. Słowacja, Węgry i Czechy mają duże obawy wobec sankcji oraz polityki, którą Zachód prowadzi wobec Moskwy. W takiej sytuacji trudniej jest podjąć decyzję o bardziej zdecydowanej polityce wobec Rosji - dodał Andrzej Załucki.
PR24/Paulina Olak