Napięcia w Ferguson
Dwudziestotysięczne miasto w położone w amerykańskim stanie Missouri od dziesięciu dni targane jest zamieszkami spowodowanymi zabójstwem czarnoskórego nastolatka przez białego policjanta. Zdaniem wielu mieszkańców incydent miał tło rasowe. Profesor Longin Pastusiak, amerykanista, podkreślał w Polskim Radiu 24, że konflikty rasowe w USA nie są nowością.
2014-08-20, 18:38
Posłuchaj
Choć zdarzenie miało miejsce 9 sierpnia, w Ferguson nadal trwają demonstracje i zamieszki. Podczas manifestacji aresztowano już kilkadziesiąt osób. Aż siedemdziesiąt procent mieszkańców miasta stanowią Afroamerykanie.
Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie mówił w Polskim Radiu 24, jak doszło do śmierci czarnoskórego nastolatka – Michaela Browna.
- Czarnoskóry osiemnastolatek szedł wraz z kolegą ulicą. Podjechał do nich radiowóz, a policjant nakazał nastolatkom zejść na chodnik. Mężczyźni odmówili, twierdząc przy tym, że nie popełniają żadnego przestępstwa. Doszło do szamotaniny, a potem do pościgu policjanta za czarnoskórym nastolatkiem - relacjonował korespondent Polskiego Radia.
Stróż prawa oddał w kierunku mężczyzny sześć strzałów. Ostatni z nich okazał się śmiertelny.
REKLAMA
- Znane są różne wersje zdarzenia. Według części świadków Michael Brown w pewnym momencie podniósł ręce w geście poddania się, a policjant mimo to nadal strzelał. Tymczasem z relacji policjanta wynika, że osiemnastolatek odwrócił się w jego kierunku i próbował go zaatakować - dodał Marek Wałkuski.
Konflikty na tle rasowym
Przez wiele lat władze amerykańskie zrobiły bardzo wiele na drodze do pełnego równouprawnienia czarnoskórych obywateli. Jednak co jakiś czas nadal słyszymy o wydarzeniach podobnych do tych z Ferguson.
- Konflikty rasowe w Stanach Zjednoczonych są tak stare, jak ten kraj. Przez wiele lat funkcjonowało tam niewolnictwo, które zostało zniesione dopiero w połowie XIX wieku - mówił prof. Longin Pastusiak, amerykanista.
Droga do równouprawnienia w Stanach Zjednoczonych była bardzo wyboista. Jednak dzisiaj, na gruncie prawa, dyskryminacja na tle koloru skóry jest niedopuszczalna.
REKLAMA
- Czym innym jest prawo, a czym innym jest istnienie uprzedzeń rasowych w świadomości Amerykanów. Odrębną kwestią jest również praktyka dotycząca realizacji tych praw – z tym często było na opak. To powoduje, że Afroamerykanie się buntują - wyjaśniał prof. Longin Pastusiak.
PR24/MP
REKLAMA