Buszyce: po ponad dobie ugaszono pożar składowiska opon
Teraz na pogorzelisko weszli policyjni biegli i technicy, którzy mają ustalić przyczynę pożaru.
2014-08-22, 17:54
Zgłoszenie o pożarze składowiska opon w miejscowości Buszyce w powiecie brzeskim (Opolskie) straż pożarna dostała ok. godz. 2 w nocy ze środy na czwartek. Pożar objął połowę powierzchni składowiska, którego wymiary wynoszą 60 na 100 m.
W czwartek pożar udało się opanować tak, by się nie rozprzestrzeniał. W piątek po południu, po blisko półtorej dobie działań strażaków, ogień został ugaszony. Na miejscu pracują obecnie policyjni biegli i technicy, którzy mają ustalić przyczynę zdarzenia.
Rzecznik komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Adam Janiuk powiedział, że z ustaleń strażaków wynika, iż w miejscu, w którym pojawił się ogień, nie było żadnych urządzeń elektrycznych czy mechanicznych. Pojawiła się więc hipoteza o możliwym podpaleniu.
x-news.pl, TVP
Podczas akcji, w której uczestniczyło ok. 200 strażaków, zastosowano taktykę polegającą na wyciąganiu po kilka opon i zalewaniu ich wodą i pianą gaśniczą. Akcję przerwano w nocy z czwartku na piątek, ze względu na ograniczoną widoczność i po to, by dać odpocząć operatorom maszyn, które rozgarniały pogorzelisko.
REKLAMA
Poszkodowana została jedna osoba - strażak, który zasłabł w czasie akcji. Wstępnie straty oszacowano na około pół miliona złotych.
Przez blisko półtorej doby z powodu pożaru i prowadzonej akcji strażaków nieprzejezdna była droga krajowa nr 94. Ruch przywrócono w piątek wczesnym popołudniem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA