Zbliża się szczyt NATO
W czwartek i piątek w walijskim Newport spotykają się przywódcy Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szczyt ma się skupić na sprawie bezpieczeństwa Europy w obliczu konfliktu zbrojnego na wschodniej Ukrainie.
2014-09-01, 21:30
Posłuchaj
Przywódcy Paktu Północnoatlantyckiego zgodnie twierdzą, że nie podejmą się militarnej interwencji na wschodniej Ukrainie. Jednakże NATO ma utworzyć fundusz powierniczy przeznaczony na wspieranie ukraińskiej armii.
– Na Ukrainie mamy do czynienia z konfliktem militarnym z Rosją. NATO zaś nie chce wstąpienia na tory wojenne z Federacja Rosyjską – nie chcą tego Stany Zjednoczone ani nikt w Europie. NATO jest jednak sojuszem otwartym i można do niego przystąpić po spełnieniu odpowiednich warunków – bez tego nic się nie będzie działo pomiędzy NATO a Ukrainą – stwierdził Piotr Jendroszczyk z „Rzeczpospolitej”.
– Jakie decyzje zapadną na szczycie tego nie można z góry powiedzieć, natomiast wiadomo, w jaką stronę to zmierza. O potrzebie zwiększenia wydatków na pomoc Ukrainie mówi nie tylko Cameron, lecz także wspomniał o tym Rasmussen. Pamiętać jednak trzeba o tym, że na żadnym polu Sojusz nie dorównuje rosyjskim siłom militarnym – podkreślał Grzegorz Drymer, korespondent Polskiego Radia w Londynie.
– Barack Obama podkreśla, że nie ma mowy, aby Amerykanie zaangażowali się militarnie w konflikt na wschodniej Ukrainie. Jeśli jednak chodzi o pomoc finansową czy dostarczenie broni na Ukrainę to są to kwestie otwarte – tłumaczył Jan Pachlowski, korespondent Polskiego Radia w Chicago.
Spotkanie w Mińsku
W Mińsku zakończyły się rozmowy grupy kontaktowej w sprawie uregulowania kryzysu na Ukrainie.
– Celem szczytu była sprawa upodmiotowienia dwóch tworów i rozpoznania ich na arenie międzynarodowej – samozwańczych Republik Ludowych: Ługańskiej i Donieckiej. Rosja dąży do tego, by uznać przedstawicieli tych republik za pełnoprawnych i równoprawnych partnerów do rozmów jeśli chodzi o rozwiązanie konfliktu na Ukrainie – powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Nieczypor z portalu eastbook.eu.
Działania wojenne na terenie Ukrainy
Ukraińska armia pod naporem separatystów i wspierających ich Rosjan wycofała się z lotniska w Ługańsku. Siły rządowe zaatakowane zostały przez batalion rosyjskich czołgów i artylerię. Intensywne działania militarne prowadzone są także pod Iłowajskiem.
– Sytuacja na Ukrainie jest zła. Rosyjska artyleria pracuje bardzo celnie i precyzyjnie. Jest też bardzo trudna sytuacja pod Iłowajskiem. Dotąd nie znamy strat ukraińskich żołnierzy, a byli oni bardzo tam mocno ostrzeliwani przez Rosjan – mówił Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie.
W „Atlasie Politycznym” Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli oraz Krzysztof Nieczypor komentowali również wybór Donald Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Grzegorza Dobieckiego!
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz