Policjantka i wojskowy zabici w mieszkaniu. Rany postrzałowe

Tragiczna podwójna śmierć w Busku-Zdroju. Zwłoki z ranami postrzałowymi odkryła w mieszkaniu babcia, która odprowadzała wnuczkę.

2014-09-03, 11:00

Policjantka i wojskowy zabici w mieszkaniu. Rany postrzałowe
"Opiekę nad dziewczynką w chwili zdarzenia sprawowała 61-letnia babcia". Foto: policja.gov.pl

Ofiary to 36-letnia matka dziewczynki, policjantka Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju oraz 54-letni mężczyzna, emerytowany wojskowy związany z Biurem Ochrony Rządu. Był to prawdopodobnie partner kobiety. Para zginęła od strzałów z pistoletu. Policjantka była na urlopie, jej broń została zdeponowana w komisariacie.

Jak dotychczas nie ma żadnych przesłanek, że do zabójstwa przyczyniły się osoby trzecie. Prawdopodobnie wszystko rozegrało się pomiędzy zmarłymi - poinformował z rozmowie TVN24 Cezary Kiszka z Prokuratury Rejonowej w Busku-Zdroju. Jak podaje RMF FM, powołując się na ustalenia prokuratury, mężczyzna zabił kobietę podczas kłótni, następnie targnął się na swoje życie.

Na razie jednak śledczy obok morderstwa i samobójstwa rozważają podwójne morderstwo. Więcej powinna wyjaśnić sekcja zwłok, zaplanowana na środę po południu.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego policji we wtorek przed godziną 19.

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej