Branża leasingowa w tym roku wzrośnie o 20 proc.
Choć auto z salonu to spora inwestycja, Polacy chętnie się na nią decydują. By sfinansować zakup, większość korzysta z leasingu.
2014-09-03, 15:51
Posłuchaj
Łączna flota pojazdów zarządzana przez firmy zrzeszone w Polskim Związku Wynajmu i Leasingu Samochodów, organizacji skupiającej 16 najważniejszych na polskim rynku firm leasingujących auta, to prawie 120 tysięcy samochodów osobowych i dostawczych. Roczne tempo wzrostu tego typu usług - to blisko 15 procent. I to już są pokaźne wzrosty - tłumaczy Marek Małachowski prezes Polskiego Związku Leasingu i Wynajmu Pojazdów. - Ożywienie na runku leasingu widać od kilku kwartałów. Co trzeci sprzedany samochód jest brany w leasingu. To oznacza, że jesteśmy stabilnym kołem zamachowym rynku motoryzacyjnego – uważa gość.
Polacy coraz chętniej kupują nowe auta. "Rok 2014 będzie lepszy od poprzedniego"
Agencja TVN/x-news
REKLAMA
Firmy wybierają pełną usługę
I ten sektor nadal będzie się rozwijać - a to napędza cały rynek motoryzacyjny. - Ostatnio coraz wyraźniej widzimy wzrost naszej branży. Firmy wolą się skupić na swojej podstawowej działalności, a nie tracić czas i energii na zarządzanie swoją flotą samochodową. To powoduje zwiększone zainteresowanie leasingiem wraz z pełną usługą. Nie chodzi tylko o leasing finansowy, ale także o całe spektrum usług, takich jak ubezpieczenie, serwis, czy samochód zastępczy – wyjaśnia gość. - Minimalizujemy wszelkie czynności administracyjne związane z zarządzaniem flotą samochodową – dodaje.
Około 1/3 użytkowanych przez firmy auto funkcjonuje w leasingu, na Zachodzie ten wskaźnik wynosi 70 proc..
Dobre wyniki branży leasingowej to też dobry wskaźnik dla całej gospodarki - bo oznaczają, że firmy chcą inwestować i optymistycznie oceniają przyszłość. A zdaniem ekspertów ten rok branża zakończy nawet 20 procentowym wzrostem.
Elżbieta Mamos, abo
REKLAMA
REKLAMA