Zmiany w rządzie i PO
W przyszłym tygodniu premier Donald Tusk złoży dymisję. Zarząd Platformy Obywatelskiej na stanowisko premiera zarekomendował obecną Marszalek Sejmu Ewę Kopacz. Kto będzie nowym prezesem Rady Ministrów?
2014-09-04, 14:25
Posłuchaj
W ciągu dwóch tygodni od dnia przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów, prezydent musi powołać szefa rządu oraz ministrów. Od dnia powołania premier ma dwa tygodnie na przedstawienie Sejmowi programu działania rządu i uzyskanie wotum zaufania dla swojego gabinetu.
Nowy premier, nowy prezes
Od pierwszego grudnia Donald Tusk na 2,5 roku obejmie jedno z najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej. Oznacza to, że Platforma Obywatelska musi wybrać nowego szefa rządu i przewodniczącego Platformy.
- Wybór Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej jest ogromną szansą nie tylko dla samego kandydata, ale również dla nas. Pytanie tylko, czy będziemy potrafili dobrze wykorzystać tę szansę. Konsekwencje odejścia głównego lidera Platformy Obywatelskiej mogą być bardzo różne. Największym zagrożeniem może być dekompozycja i rozdział wewnętrzny tego ugrupowania. Współczesna partia polityczna wcale nie musi być oparta na jednym silnym liderze - powiedział w PR24 prof. Wojciech Łukowski, socjolog polityki UW.
Ewa Kopacz nowym premierem?
Zarząd Platformy Obywatelskiej uznał, że najlepszym następca Donalda Tuska będzie Ewa Kopacz, która uzyskała pełne wsparcie władz partii. Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że ta rekomendacja nie jest dla niego wiążąca.
REKLAMA
- Rozmowa Ewy Kopacz, jako kandydatki na objęcie funkcji premiera z Donaldem Tuskiem trwała bardzo długo. Myślę, że to jest dla niej ogromna szansa. To stanowisko wymaga doświadczenia, którego nie brakuje naszej marszałek Sejmu. Bardzo ważną cechą potrzebną do pełnienia tej funkcji jest charyzma. Wydaje mi się, że sposób w jaki Ewa Kopacz mogłaby poprowadzić swój rząd znacznie różniłby się od polityki prezentowanej przez Donalda Tuska. Ministrowie Ewy Kopacz mieliby więcej przestrzeni i tym samym mogliby być bardziej wyrazistymi twarzami rządu – dodał Gość PR24.
PR24/Paulina Olak
Polecane
REKLAMA