Pomoc dla biednych trafia do bogatych. Rząd zmieni prawo?

Polityka regionalna ma przede wszystkim wyrównywać różnice między najbiedniejszymi, a najbogatszymi regionami kraju. Jak jest w praktyce? Odwrotnie.

2014-09-05, 13:05

Pomoc dla biednych trafia do bogatych. Rząd zmieni prawo?
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Dlaczego i jak wsparcie dla biednych trafia do bogatych mówi w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki ekspert Instytutu Sobieskiego Łukasz Zaborowski. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

W rzeczywistości pomoc dla biednych często jest chybiona i trafia do i tak już zamożnych,  takie wyniki płyną z badania przeprowadzonego przez Instytut Sobieskiego dotyczącego rozmieszczenia specjalnych stref ekonomicznych w naszym kraju.

Biedni przegrywają

Strefy ekonomiczne konkurują między sobą. - I można powiedzieć, że te uboższe przegrywają – uważa ekspert Instytutu Sobieskiego Łukasz Zaborowski. Szczególne wsparcie, czyli możliwość inwestowania w takich strefach dostają przedsięwzięcia o charakterze innowacyjnym, realizowane w sektorach priorytetowych, lub takie, które zmierzają do stworzenia klastrów i parków technologicznych. Drugą grupą czynników, która jest brana pod uwagę jest charakter regionu, liczy się przede wszystkim stopa bezrobocia – wyjaśnia rozmówca.

Problem z podejmowaniem decyzji

Jego zdaniem gdyby oba te czynniki były brane równocześnie przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji inwestycji, to wtedy rzeczywiście pomoc trafiałaby tam, gdzie jest potrzebna. - Czyli tam gdzie są problemy na rynku pracy – uważa gość. - Niestety ustawa jest tak skonstruowana, że wystarczy spełnić jedno z powyższych kryteriów. To oznacza, że większość inwestycji jest lokowanych tam gdzie jest dostępna lepsza infrastruktura, lepsze kadry. Natomiast niekonieczne w tych regionach kryzysowych – dodaje specjalista.

Cel nie zostanie osiągnięty

- Polityka regionalna polega na tym, by tam gdzie brakuje infrastruktury i kadr tworzyć takie zasoby, jeśli tego nie robimy, to nie jest to polityka regionalna – mówi ekspert.

Trzeba coś zmienić

Jednym ze sposobów jest zmiana ustawy. – O takim rozwiązaniu mówi także strona rządowa – wspomina gość. Planowane są prace nad nowelizacją prawa o polityce regionalnej.

Aleksandra Tycner, abo

Polecane

Wróć do strony głównej