Zaolzie – sporny punkt na granicy Polski
85 lat temu, 2 października 1938 roku Wojska Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Śląsk" pod dowództwem gen. Władysława Bortnowskiego wkroczyły na Zaolzie.
2023-10-02, 05:35
Wojna polsko-czechosłowacka
5 listopada 1918 lokalne władze polskie i czeskie podzieliły terytorium Śląska Cieszyńskiego wedle kryterium narodowości. Tereny, na których mieszkali głównie Polacy, miały zostać wcielone do ziem polskich, a te, gdzie mieszkali Czesi do Czechosłowacji. Rozgraniczenie to nie było podparte stosownymi umowami. Sprawę tę miały doprecyzować władze w Warszawie i Pradze.
– To rozgraniczenie było jednak sprzeczne z generalną koncepcją Tomáša Masaryka i Edvarda Beneša włączenia wszystkich ziem Królestwa Czeskiego do Czechosłowacji – wyjaśniał prof. Tadeusz Kisielewski w aud. Andrzeja Sowy "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej – Czechosłowacja".
Posłuchaj
Plebiscyt
Problemy z ustaleniem wspólnego frontu polsko-czeskiego były przyczyną zaatakowania Polski. W wyniku zbrojnej interwencji Czechosłowacji część Śląska Cieszyńskiego oraz Zaolzie zamieszkane w większości przez Polaków zostały wcielone do Czechosłowacji.
REKLAMA
– Konflikt polsko-czechosłowacki rozpoczął się w styczniu 1919 roku najazdem na ziemię cieszyńską armii czechosłowackiej – mówił historyk prof. Tadeusz Kisielewski. – Konflikt o Zaolzie stał się kolcem niezgody w stosunkach polsko-czechosłowackich przez cały okres dwudziestolecia.
3 lutego 1919 władze czeskie zgodziły się w Paryżu, pod naciskiem przedstawicieli Ententy, na ogłoszenie plebiscytu. W jego wyniku 44% terenu przypadło Polsce, pozostała część znalazła się w granicach Czechosłowacji.
Posłuchaj
Dalsze kłótnie o Zaolzie
Konflikt o Zaolzie nie zakończył się po plebiscycie. Niekiedy mówi się, że winę za stosunki polsko-czechosłowackie w okresie międzywojennym ponoszą głównie piłsudczycy – według prof. Kisielewskiego jest to mit funkcjonujący w obu krajach.
REKLAMA
Czeskie władze wprowadziły silną antypolską politykę państwową. W 1930 roku liczba uczniów w szkołach polskich spadła o połowę, a także zmniejszył się odsetek Polaków w poszczególnych powiatach.
Zdążyć przed Niemcami
U progu II wojny światowej Polska wykorzystała sytuację międzynarodową i wkroczyła do Zaolzia. Jako że Zachód wcześniej nie zareagował na zakusy terytorialne nazistowskich Niemiec, dla Polski wydawał się to dogodny moment do odebranie terenów, na których mieszkali Polacy. 21 września 1938 rząd RP wystosował wobec Czechosłowacji ultimatum zawierające żądanie oddania części Zaolzia, a 2 października 1938 wojska polskie wkroczyły do Czechosłowacji.
Posłuchaj
– Rząd polski postąpił bardzo niezręcznie – w złym towarzystwie i w złym momencie – zaznaczał historyk Józef Krzyk w audycji Artura Wolskiego "Naukowy zawrót głowy". – Czesi, nie mając już pewności czy ich państwo w ogóle przetrwa, przyjęli polskie ultimatum i zgodzili się na oddanie Zaolzia.
REKLAMA
Po wybuchu II wojny światowej Czesi dążyli do tego, aby układy zarówno z Polską, jak i Niemcami unieważnić. Jak potoczyły się dalsze losy polsko-czeskiego terytorium? Posłuchaj audycji o konflikcie polsko-czechosłowackim.
mb
REKLAMA