Siatkarska euforia w Polsce
Siatkarska euforia ogarnęła Polskę. Po raz ostatni biało-czerwoni cieszyli się ze złota w roku 1974. Mistrzostwo świata cieszy tym bardziej, że, jak mówił na antenie Polskiego Radia 24 prof. Zbigniew Dziubiński, siatkówka jest prestiżową dyscypliną zajmującą jedną z czołowych miejsc w rankingach.
2014-09-22, 15:40
Posłuchaj
Polacy w finale spotkali się z reprezentacją Brazylii, którą pokonali 3:1. Spotkanie w katowickim Spodku śledziło tysiące kibiców, a przed telewizorami miliony. Po ostatnim punkcie na wagę zwycięstwa Polskę ogarnęła euforia.
– Społeczeństwo polskie pokochało siatkówkę. Chyba nie ma na świecie drugiej takiej zbiorowości, która byłaby tak zafascynowana i tak przeżywała występy reprezentacji w piłkę siatkową – ocenił w prof. Zbigniew Dziubiński, socjolog AWF w Warszawie.
– Nasz zespól absolutnie zasługiwał na zdobycie mistrzostwa świata, ponieważ w przekroju całego turnieju był zdecydowanie najlepszy. W trakcie turnieju wychodziło, że biało-czerwoni grają coraz lepiej i widać było, że zespół na koniec tak się skonsolidował, że zasłużył na zdobycie mistrzostwa – powiedział w PR24 były siatkarz Ryszard Bosek, mistrz świata z 1974 i mistrz olimpijski z Montrealu 1976.
Polska miłość do siatkówki
Reprezentant Polski Michał Kubiak stwierdził, że sukces bardzo dobrze zrobił polskiej drużynie, która skonsolidowała się podczas turnieju. Tak samo skonsolidowali się kibice, którzy nieustannie dopingowali biało-czerwonych. Irańska Federacja Siatkówki pogratulowała Polakom medalu, ale zwróciła uwagę, że medal należy się także polskim kibicom.
REKLAMA
– Spektakl sportowy tworzą nie tylko sportowcy i sędziowie, ale również kibice. Bez nich nie byłoby tak pięknej imprezy. Oprawa, emocjonalny doping - to tworzy spektakl, atmosferę i klimat. Podziwiam społeczeństwo, a jednocześnie cieszę się, że otrzymało od siatkarzy taką nagrodę – wskazywał prof. Zbigniew Dziubiński.
– Powinniśmy podkreślać, że to nie tylko zwycięstwo, ale też sposób na miłe spędzenie czasu. Rodzice przyprowadzają swoje maluchy i ci najmłodsi także patrzą na siatkówkę – mówił Cezary Gurjew, sportowy korespondent Polskiego Radia.
Przykład dla piłkarzy?
W kontekście sportowych sukcesów reprezentacyjnych często pojawia się porównanie drużyny siatkarskiej z piłkarską. Piłka nożna cieszy się w Polsce niemniejszą popularnością niż piłka siatkowa, ale sukcesy reprezentacyjne są obecnie nieliczne i kibice coraz częściej odwracają się od piłkarzy, ale jak przewiduje Gość PR24 czekają nas także piłkarskie sukcesy.
– Dwa, trzy lata i również przyjdą sukcesy polskich piłkarzy. Wykonana praca zaprocentuje w najbliższych latach. Mamy utalentowanych piłkarzy, którzy grają w renomowanych klubach i odgrywają oni tam główne role. Trzeba jeszcze zgrać wszystkie czynniki i piłka nożna zacznie funkcjonować. Inwestycje przyniosą oczekiwane efekty – przekonywał prof. Zbigniew Dziubiński.
REKLAMA
PR24/GM
REKLAMA