Jerzy Janowicz: ulubiona książka? Żadna. Nie czytam książek
Jerzy Janowicz już niedługo powalczy w turnieju w Pekinie. Przed rozpoczęciem China Open udzielił jednak krótkiego wywiadu, który pojawił się na oficjalnej stronie organizacji ATP.
2014-09-24, 20:59
Janowicz ostatnio notuje coraz lepsze występy na kortach i jest w tej chwili sklasyfikowany na 38. pozycji w rankingu światowym ATP. Niedługo będzie mógł poprawić swoją pozycję podczas zmagań w Azji.
Przed startem turnieju w stolicy Chin - polski tenisista wziął udział w krótkim wywiadzie, który miał przybliżyć jego sylwetkę miłośnikom tej dyscypliny sportu. Możemy się z niego dowiedzieć, że 23-letni łodzianin w ogóle nie czyta książek, a wśród jego sportowych idoli jest siatkarz Mateusz Mika, który niedawno z reprezentacją Polski zdobył złoty medal mistrzostw świata.
Pierwsze wspomnienie tenisowe: Gra plastikową rakietą
Inspiracje ze świata tenisa: Ja po prostu kocham ten sport. To wszystko
REKLAMA
Ostatnio przeczytana książka: Żadna [uśmiech]. Nie czytam żadnych książek
Pierwszy słynny tenisista jakiego spotkałeś: Byłem wtedy chyba jeszcze juniorem na Wimbledonie. W wieku 15 lub 16 lat zobaczyłem Rogera Federera
Najlepszy moment w karierze sportowej: To zależy. Właściwie było ich kilka. Pierwszy w 2008 roku, gdy pokonałem Maxa Mirnyja (w Pucharze Davisa) i wygraliśmy z Białorusią. Pierwsze zwycięstwo z tenisistą z top50 rankingu we wrocławskim challangerze. Oczywiście turniej w Bercy (w paryskiej hali Janowicz w 2012 roku doszedł do finału). Jako pierwszy Polak wygrałem turniej we Wrocławiu. No i oczywiście Wimbledon (półfinał w 2013 roku)
Najbardziej bolesna chwila: Ahhh... nie ma najbardziej bolesnej... Ale na pewno nie byłem szczęśliwy po porażce z Andy Murray'em w półfinale Wimbledonu, bo miałem swoje okazje w tym meczu. Może turniej Winston-Salem, gdzie miałem piłki meczowe w finale (mecz sierpniowy z Lukasem Rosolem)
Ulubione turnieje: Sztokholm Open, Wimbledon, Bercy [uśmiech], Indian Wells
Ulubiona dyscyplina poza tenisem: Tenis stołowy
Trzech sportowców, których lubisz i śledzisz ich wyniki: siostry Radwańskie, Mateusz Mika - siatkarz i Robert Kubica (były kierowca Formuły 1)
Najbliżsi przyjaciele ze świata tenisa: siostry Radwańskie i polska para deblowa Fyrstenberg i Matkowski.
Najbardziej zabawny tenisista: Monfils [uśmiech].
Najdziwniejszy mecz: Australian Open 2013 [śmiech]. Mecz z Somdevem Devvarmanem.
Zabawne wspomnienie tenisowe: Gdy John McEnroe eksploduje. (Oglądałeś to jako dziecko?) Taaa. Wciąż oglądam na YouTube od czasu do czasu.
Najbardziej wstydliwe wspomnienie tenisowe: Australian Open 2013 [uśmiech].
Dlaczego kochasz grę w tenisa: Nie można wyjaśnić dlaczego się coś lub kogoś kocha. To uczucia. Nie mam żadnego wyjaśnienia
Cechy jakie najbardziej cenisz w ludziach: Lubię, gdy ludzie są szczerzy. I lubię, gdy są wrażliwi. Te dwie rzeczy są dla mnie najważniejsze
REKLAMA
man, polskieradio.pl, atpworldtour.com
REKLAMA