Rosja nie wpuściła niemieckiej europosłanki. MSZ Niemiec protestuje

Niemiecka europarlamentarzystka i współprzewodnicząca frakcji Zielonych i Wolnego Sojuszu Europejskiego po przybyciu do Moskwy została zatrzymana na lotnisku. Po kilku godzinach poinformowano ją, że ma opuścić kraj pierwszym samolotem do Brukseli, a próba wkroczenia na terytorium Federacji Rosyjskiej będzie traktowana jako przestępstwo.

Jak zauważa agencja dpa, nikt z Rosji oficjalnie nie przedstawił przyczyn niewpuszczenia europosłanki do Niemiec, władze Rosji nie odniosły się do tej sprawy. Za kontrolę granic w Rosji odpowiada FSB – pisze dpa.

MSZ Niemiec skomentowało wieczorem że zakaz wjazdu dla niemieckiej europosłanki jest niedopuszczalny. Niemiecki resort i niemiecka ambasada w Moskwie wystosowały demarche i wyraziły protest w tej sprawie w ambasadzie Rosji w Berlinie i w MSZ Rosji – pisze dpa.

Kara za unijne sancje?

Rebbeca Harms dała się poznać jako silna zwolenniczka wprowadzenia sankcji dla Rosji. Jak powiedziała Ruth Reichstein z biura deputowanej, decyzję o jej cofnięciu należy łączyć z czwartkowym oświadczeniem rosyjskiego MSZ, które zapowiedziało wprowadzenie sankcji dla eurodeputowanych.

REKLAMA

- Moskwa nie wyklucza wprowadzenia zakazu wjazdu do Rosji europejskich polityków w odpowiedzi na antyrosyjskie sankcje Brukseli - oznajmił agencji RIA Novosti dyrektor departamentu współpracy ogólnoeuropejskiej MSZ Rosji Iwan Sołtanowski.

Deputowana udawała się do Moskwy na prośbę Fundacji Otwarty Dialog i rodziny Nadii Sawczenko. Miała w piątek wystąpić w roli obserwatora na procesie ukraińskiej pilotki.

Czytaj także: Rosyjscy śledczy umieszczą ukraińską pilotkę w szpitalu psychiatrycznym >>>

Harms brała udział w szóstej misji obserwacyjnej zorganizowanej przez Fundację Otwarty Dialog w związku ze sprawą Sawczenko. W poprzednich misjach udział brali m.in. polscy posłowie na Sejm: Andrzej Lewandowski, Małgorzata Gosiewska i Tomasz Makowski.

REKLAMA

DPA/Spiegel.de/Fundacja Otwarty Dialog(komunikat)/agkm