Co czwarta firma nieprawidłowo wydawała pieniądze z UE
Ponad 12 proc. właścicieli małych i średnich firm deklaruje, że w nadchodzącym okresie, nie zamierza ubiegać się o unijne granty. Powód? Liczne nieprawidłowości i konieczność zwrotów pieniędzy z poprzednich okresów.
2014-09-26, 13:48
Posłuchaj
Ponad połowa polskich przedsiębiorców uważa, że wejście naszego kraju do Unii Europejskiej, było pozytywnym czynnikiem wpływającym na prowadzenia działalności gospodarczej, tak wynika z raportu Instytutu Badań i Analiz OSB.
Firmy muszą zwracać dotacje
Jednocześnie wiele firm deklaruje, że już nie jest zainteresowane dotacjami. - Zakończyły się wszystkie nabory z drugiego okresu programowania. To oznacza, że nadchodzi okres intensywnych kontroli, jednocześnie wychodzi na jaw wiele nieprawidłowości w rozliczaniu tych dotacji. W takiej sytuacji kontrola wzywa do oddania pieniędzy. W większości przypadków firmy muszą zwrócić tylko część dotacji od 3 do 5 proc. – zauważa Anna Misiołek, prezes zarządu firmy Abbeys, zajmującej się europejskim doradztwem finansowym. – Na przykład, jeśli zwrot dotyczy maszyny o wartości miliona złotych zakupionej w 2013 roku, to kwota, którą należy zwrócić, jest wartością zakupu wraz z odsetkami jak za należności podatkowe, czyli około 13 proc., naliczane od momentu przelania dotacji na konto przedsiębiorcy – dodaje.
W wielu sytuacjach właściciel firmy ma 30 dni na zwrot dotacji, taka sytuacja jest przeraża dla przedsiębiorców.
Bardzo tani pieniądz
W kolejnym okresie jest jeszcze więcej pieniędzy do wzięcia. Zdaniem rozmówczyni głupotą byłoby zrezygnować z tych możliwości. - Bo jest to pieniądz najtańszy na świecie – uważa. Ale ponad 12 proc. firm nie chce się starać o te pieniądze. Jako przyczynę tej decyzji przedsiębiorcy prócz wcześniej wspomnianych powodów dodają m.in. skomplikowane procedury.
REKLAMA
10 przykazań dla przedsiębiorców
- Gdybym była przedsiębiorcą, który coś produkuje, nigdy bym się nie obraziła na darmowe pieniądze – wyjaśnia gość. Jej zdaniem by nie mieć kłopotów wystarczy przestrzegać podstawowych zasad. - Przed kupieniem nawet ołówka, trzeba przeprowadzić zapytanie do trzech potencjalnych dostawców. To nie muszą być przetargi. Jednak wydajemy pieniądze publiczne i trzeba starać się by działać przejrzyście.
Ważne jest także by w przypadku kontroli współpracować z urzędnikami.
W ciągu 6 lat Polska ma szansę otrzymać 106 mld euro wsparcia z UE.
Halina Uszyńska, abo
REKLAMA
REKLAMA