Zapytali Polaków o edukację zdrowotną. Wyniki sondażu mogą zaskoczyć

Edukacja zdrowotna w polskich szkołach. Co sądzą Polacy?

Tylko do czwartku rodzice, którzy nie chcą, by ich dziecko chodziło w szkole na edukację zdrowotną, mogą złożyć odpowiednią deklarację u dyrektora placówki. Niewykluczone, że pewna liczba takich deklaracji może się pojawić. Ponad 20 proc. Polaków nie chce edukacji zdrowotnej dla swojego dziecka - wynika z sondażu SW Research dla "Wprost".

Dokładnie 21,2 proc. respondentów nie chce, by ich dzieci uczestniczyły w zajęciach z nowego przedmiotu. Na udział pociechy godzi się 18,2 proc., a 60,6 proc. respondentów odpowiedziało, że nie ma dzieci w wieku szkolnym.

Burza wokół edukacji zdrowotnej

Edukacja zdrowotna, od 1 września nauczana od 4. klasy szkoły podstawowej, dzieli społeczeństwo. W ocenie resortu edukacji to "szczepionka wiedzy" nie tylko o tym, jak chronić się przed chorobami, przeciwdziałać hejtowi i dbać o zdrowie psychiczne, ale też, jak budować relacje społeczne, czy dbać o bezpieczeństwo w sieci. "To korzyści na całe życie" - przekonuje resort.

Przeciwnego zdania są duchowni. Według nich nowy przedmiot to "systemowa deprawacja" pod płaszczykiem edukacji, nie można bowiem - argumentują - "zaakceptować deprawujących zapisów dotyczących edukacji seksualnej".

Rodzice, chcący wypisać swoje dzieci z zajęć edukacji zdrowotnej, muszą to zrobić do 25 września. 

Czytaj także: 

• Edukacja zdrowotna. "Liczę na zdrowy rozsądek rodziców"
• Ekspert: szkoła uczy tego, o czym w domach często się milczy

Źródła: Polskie Radio/PAP/Wprost.pl/mbl