Edukacja zdrowotna. "Liczę na zdrowy rozsądek rodziców"
Od 1 września obowiązuje nowy przedmiot szkolny - edukacja zdrowotna. W tym roku jeszcze jest on nieobowiązkowy. - Skala dezinformacji niektórych środowisk, niektórych osób, które chcą wplątać ten przedmiot w jakąś polityczną, światopoglądową walkę jest olbrzymia i musimy z nią walczyć - powiedziała w Polskim Radiu 24 wiceszefowa resortu Paulina Piechna-Więckiewicz.
2025-09-03, 07:10
Najważniejsze informacje w skrócie:
- MEN prowadzi kampanię informacyjną dotyczącą przedmiotu edukacja zdrowotna
- Wiceszefowa resortu Paulina Piechna-Więckiewicz powiedziała, że w kampanię angażują się organizacje pozarządowe oraz środowiska lekarskie
- Podkreśliła, że liczy na zdrowy rozsądek rodziców, od których decyzji zależy, czy dziecko będzie uczęszczać na nowy przedmiot
OGLĄDAJ. Wiceszefowa MEN Paulina Piechna-Więckiewicz gościnią Rocha Kowalskiego
Rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach z edukacji zdrowotnej, musi złożyć do 25 września pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musi ją złożyć sam. Edukacja zdrowotna zastąpiła przedmiot wychowanie do życia w rodzinie.
Wiceszefowa MEN Paulina Piechna-Więckiewicz powiedziała w Polskim Radiu 24, że dopiero po 25 września resort będzie miał realne dane dotyczące tego, ilu uczniów zrezygnowało z tego przedmiotu.
Gościni Rocha Kowalskiego podkreśliła, że MEN prowadzi intensywną kampanię informacyjną na temat przedmiotu edukacja zdrowotna. - Między innymi w lokalnych rozgłośniach radiowych przekazane również zostały materiały do szkół i dyrektorzy szkół mają obowiązek tymi materiałami z rodzicami się podzielić, informować rodziców, czym de facto jest edukacja zdrowotna, a czym nie jest - powiedziała.
Posłuchaj
Wiceszefowa MEN Paulina Piechna-Więckiewicz gościnią Rocha Kowalskiego (24 Pytania - Rozmowa Polskiego Radia 24) 19:11
Dodaj do playlisty
"Olbrzymia skala dezinformacji"
Piechna-Więckiewicz zaznaczyła, że "skala dezinformacji niektórych środowisk, niektórych osób, które chcą wplątać ten przedmiot w jakąś polityczną, światopoglądową walkę jest olbrzymia i musimy z nią walczyć" - Walczy nie tylko MEN, ale w te akcję z własnej inicjatywy zaangażowane są organizacje pozarządowe, lekarze - podkreśliła.
Wiceszefowa MEN przyznała, że "szczególnie środowisko ochrony zdrowia, mówi o tym, jak edukacja zdrowotna jest ważnym przedmiotem, dlaczego nasze dzieci i młodzież powinny na ten przedmiot uczęszczać, że życie i zdrowie naszych dzieci naprawdę może być wsparte treściami, które przewidziane zostały w podstawie programowej przedmiotu edukacja zdrowotna".
Nowy przedmiot wzbudza kontrowersje. Księża nawołują wiernych do sprzeciwu wobec wprowadzanego przedmiotu. Episkopat i część polityków prawicy zachęca rodziców do wypisywania dzieci z lekcji edukacji zdrowotnej. Gościni Rocha Kowalskiego przyznała w tym kontekście, że "kampania oparta na dezinformacji i fejkach może rzeczywiście czasami sprzedawać się lepiej". - Ja liczę na zdrowy rozsądek rodziców - powiedziała.
Edukacja zdrowotna to przedmiot holistyczny, łączący elementy nauk: o zdrowiu, medycznych, społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i ścisłych, ma dotyczyć zdrowia w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia.
Czytaj także:
- Edukacja zdrowotna. Były szef MEN: promocja kilkudziesięciu płci
- Podwyżki dla nauczycieli. Wiceministra popiera postulat ZNP
- Czym się różni okres od owulacji? Politycy oblali test na antenie TVP Info
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Paweł Michalak