Czy Kościół powinien zabierać głos ws. edukacji zdrowotnej? Polacy przeciwni

66,4 proc. Polaków uważa, że Kościół nie powinien zabierać głosu w sprawie edukacji zdrowotnej, która od tego roku wchodzi do szkół. Przeciwnego zdania jest zaledwie 25,7 proc. badanych - wynika z nowego sondaży IBRiS dla Radia ZET.

2025-09-02, 09:30

Czy Kościół powinien zabierać głos ws. edukacji zdrowotnej? Polacy przeciwni
66,4 proc. badanych uważa, że Kościół nie powinien zabierać głosu w sprawie edukacji zdrowotnej. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

Kościół i prawica przeciwko edukacji zdrowotnej

Edukacja zdrowotna zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie. W tym roku szkolnym nie znalazła się jednak wśród przedmiotów obowiązkowych. Rodzice mogą do 25 września podjąć decyzję dotyczącą udziału ich dziecka w zajęciach. Jeśli uczeń jest pełnoletni, może podjąć taką decyzję samodzielnie. Każdorazowo ewentualna rezygnacja musi dostarczona dyrekcji placówki na piśmie. 

Przedmiot dotyczy różnych dziedzin, łącząc elementy nauk o zdrowiu, medycznych, społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i ścisłych. Ma dotyczyć zdrowia w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia.

Edukacja zdrowotna wzbudza jednak kontrowersje - zwłaszcza po prawej stronie sceny politycznej. Zresztą również księża, jak i sam episkopat apeluje do rodziców o wypisywanie dzieci z nowego przedmiotu. Z sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) dla Radia ZET wynika jednak, że decydowana większość ankietowanych negatywnie postrzega zaangażowanie duchownych w tę kwestię. 

Czy Kościół powinien zabierać głos?

Badanym zadano pytanie "czy Kościół katolicki powinien zabierać głos w sprawie lekcji edukacji zdrowotnej w szkołach?". 66,4 proc. odpowiedziało przecząco, w tym 50,8 proc. "zdecydowanie nie", a 15,6 proc. "raczej nie". Przeciwnego zdania było 25,7 proc. osób, w tym 12,4 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 13,3 proc. "raczej tak". 7,9 proc. osób nie ma sprecyzowanej opinii w tej kwestii.

Bardzo wyraźne dysproporcje widać w opiniach poszczególnych grup wyborców. Jeśli chodzi o zwolenników koalicji rządzącej, aż 97 proc. ma negatywny stosunek do zaangażowania Kościoła w sprawę edukacji zdrowotnej - 78 proc. "zdecydowanie", a 19 proc. "raczej". 

Choć wśród wyborców opozycji jest zdecydowanie więcej osób, które uważają, że Kościół powinien wyrażać opinię na ten temat, to zdania i tak są bardzo mocno podzielone. 47 proc. osób z tej grupy odnosi się pozytywnie do tej kwestii (24 proc. "zdecydowanie", 23 proc. "raczej"), a 44 proc. negatywnie (32 proc. "zdecydowanie", 12 proc. "raczej"). 9 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej