Ceny zbóż spadają, ale w Polsce to kurs złotego zdecyduje o zyskach rolników
Giełdowe ceny zbóż idą w dół, bo wstępne szacunki dotyczące zbiorów w krajach Unii Europejskiej, a także w Rosji, są bardzo wysokie. Również w naszym kraju rolnicy zebrali zdecydowanie więcej ziarna niż pierwotnie szacowano.
2014-10-10, 11:05
Posłuchaj
Pod tym względem jest to bardzo dobry rok, podkreśla Adam Tański, prezes Izby Zbożowo-Paszowej. Wnioskując z danych Głównego Urzędu Statystycznego 2014 rok będzie dobry dla producentów zbóż. - Można powiedzieć nawet, że zaskakująco dobry. Wcześniejsze szacunki GUS-u były na zdecydowanie niższym poziomie. W tej chwili łącznie z kukurydzą, zbiory sięgną 31,8 mln ton. Jest to rzeczywiście rekordowy poziom porównując do lat 2006-10 i do roku ubiegłego. Mamy pewne wątpliwości jako Izba Zbożowo-Paszowa co do szacunków Urzędu. GUS szacuje zbiory kukurydzy na około 4,6 mln ton, naszym zdaniem zbiory kukurydzy będą nieco niższe około 4 mln ton – uważa rozmówca.
Za wyższą jakość trzeba zapłacić
To, że zbiory są dobrze nie oznacza jeszcze, że będzie można towar sprzedać po wysokich cenach. - Zbiory w Polce, ale również na świcie są daleko wyższe od prognoz. To oznacza, że ceny spadają. Teraz w Polsce cena pszenicy konsumpcyjnej waha się na poziomie 600 – 660 zł, za pszenicę paszową zaś trzeba zapłacić od 520 zł do 600 zł. Zwracam uwagę między powiększającą się różnicą między cenami tych produktów - podkreśla gość. - Zbiory są dobre, ale pszenicy konsumpcyjnej nie jest dużo. Ci rolnicy, którzy postawili na jakość, którzy zebrali dobrej jakości pszenicę, mogą liczyć na premię cenową – dodaje.
O cenach zdecyduje złoty
Większe zbiory budzą pewne nadzieje na spadek cen pasz, które powstają z ziarna zbóż.
Zdaniem Adama Tańskiego decydujący wpływ na poziom cen ziarna z nowych zbiorów będą miały kurs złotego i sytuacja na zagranicznych giełdach zbożowych.
Pod względem powierzchni uprawy zbóż Polska zajmuje drugie miejsce w Unii Europejskiej, po Francji, a w zbiorach zbóż - trzecie, po Francji i Niemczech. Tak więc wahania cen ziarna na rynkach światowych mają dla naszych rolników duże znaczenie.
Elżbieta Mamos, abo