Rosja uderza embargiem w Białoruś. Zamierza wprowadzić zakazy dotyczące części do maszyn i aut

Rosja wprowadziła w poniedziałek ograniczenia na import owoców i warzyw z Białorusi. Chodzi o te produkty, które powinny mieć odpowiednie certyfikaty, dotyczące kwarantanny.

2014-10-20, 20:24

Rosja uderza embargiem w Białoruś. Zamierza wprowadzić zakazy dotyczące części do maszyn i aut
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Rosja szykuje kolejne embarga, relacja (IAR) Maciej Jastrzębski, Moskwa
+
Dodaj do playlisty

Rossielhoznadzor tłumaczy tę decyzję, ujawnieniem wwozu na terytorium Federacji Rosyjskiej produktów bez odpowiedniej informacji o przejściu kwarantanny. Nieoficjalnie wiadomo, że w ten sposób Moskwa chce ograniczyć reeksport z Białorusi, towarów pochodzących z krajów Unii Europejskiej.

Rosja szykuje kolejne embarga?

Kreml opowiada się za wprowadzeniem zakazu importu produkcji metalurgicznej. Takie ograniczenie miałoby dotyczyć wszystkich, rosyjskich firm z udziałem kapitału państwowego. W poniedziałek o przygotowywaniu odpowiedniej dyrektywy napisał dziennik „Kommiersant”.
Według gazety chodzi o części do aut, maszyn i niemal całą produkcję metalurgiczną. Przedsiębiorstwa, w których udział państwa przekracza 50 procent, zostałyby zobowiązane do zakupu tylko części rodzimej produkcji. Do Rosji mogłyby wjechać tylko takie elementy, które nie mają swojego rosyjskiego zamiennika. - Takie propozycje mają wsparcie administracji prezydenta Rosji - cytuje agencja Interfax komentarz rzecznika Kremla. - Trwa przygotowywanie listy produktów, które zostaną objęte zakazem, przy tym należy zachować zdrowy rozsadek - dodał Dmitrij Pieskow.
Tymczasem rzeczniczka rządu Natalia Timakowa zapewnia, że żadne decyzje w tej sprawie nie zostały podpisane. Wcześniej „Kommiersant” sugerował, że dyrektywa w tej sprawie nie będzie miała charakteru konkretnego przepisu, ale formę zalecenia dla zarządów firm.

Owoc embarga. Rolnicy liczą straty

REKLAMA

TVP/x-news

Embargo za sankcje

W związku z zaangażowaniem Rosji w konflikt na wschodzie Ukrainy Unia Europejska nałożyła sankcje na Federację Rosyjską, w tym gospodarcze w formie ograniczenia dostępu do rynków kapitałowych rosyjskim bankom i firmom państwowym z sektora naftowego i zbrojeniowego, zakazu eksportu broni, dostarczania zaawansowanych technologii i usług dla sektora naftowego oraz zakazu eksportu niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania dla odbiorców wojskowych.
W odwecie Rosja wprowadziła embargo na wieprzowinę, część produktów wołowych, a także: warzywa, owoce, nasiona, orzechy, ryby, nabiał i inne produkty spożywcze z UE.

Marek Sawicki: Spodziewam się 20 tys. wniosków o rekompensaty

REKLAMA

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Producenci mają problem ze znalezieniem nowych rynków zbytu

Producenci mięsa wieprzowego mają problem ze znalezieniem nowych rynków zbytu, szczególnie na produkty, które dotąd najlepiej sprzedawały się w Azji, czyli np. nogi i głowy wieprzowe. Polskie zakłady do momentu wprowadzenia embarga na rynki azjatyckie korzystały na różnicach w gustach konsumpcyjnych, jakie występują między Azjatami a Europejczykami. Na polskich stołach wieprzowina pojawia się coraz rzadziej.

Jabłka sprzedamy przez Singapur? "Prowadzimy gigantyczną akcję"

REKLAMA

TVN24/x-news

– Utraciliśmy rynki sprzedaży mniej wartościowych produktów mięsnych i to jest nasza bolączka. Nie możemy tych produktów umiejscowić na naszym rynku, bo polski konsument nie będzie tego jeść – mówi agencji Newseria Biznes Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI).

IAR/PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej