Bieszczady: zabił 61-letniego mężczyznę? "Niedźwiedź zostanie odstrzelony"

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska pozwolił na odstrzał niedźwiedzia, który prawdopodobnie śmiertelnie poturbował mieszkańca Olszanicy w Bieszczadach.

2014-10-20, 22:09

Bieszczady: zabił 61-letniego mężczyznę? "Niedźwiedź zostanie odstrzelony"
Niedźwiedź brunatny. Foto: Wikipedia/Skandinavisk Dyrepark

Posłuchaj

Hubert Marek z bieszczadzkiego GOPR-u o śmierci 61-latka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ciało poszukiwanego od soboty 61-letniego mężczyzny z ranami sugerującymi, że padł ofiarą niedźwiedzia, odnaleziono w poniedziałek wczesnym popołudniem w lesie koło Olszanicy. Zwłoki znajdowały się 20 metrów od miejsca niedzielnego ataku drapieżnika na quad, którym poruszali się ratownicy GOPR, uczestniczący w akcji poszukiwawczej.

- Przypadek, gdy zwierzę chronione zaatakuje człowieka, jest wystarczającym powodem na jego odstrzał. Tutaj nie było żadnych wątpliwości i decyzja została wydana - podkreśliła rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Monika Jakubiak-Rososzczuk.

WWF: niedźwiedzie mogą atakować pod wpływem stresu

- Niedźwiedzie nie są z reguły agresywne wobec ludzi. Atakują zazwyczaj tylko pod wpływem stresu - powiedział w rozmowie z IAR Paweł Średziński z organizacji WWF.  - Sytuacja w Bieszczadach wymaga dokładnego wyjaśnienia jej przyczyn przez ekspertów zajmujących się badaniem niedźwiedzi - zaznaczył ekolog.

REKLAMA

Źródło: TVN24/x-news

Paweł Średziński dodał, że niedźwiedzie nie zagrażają turystom, o ile zachowują się oni na górskich szlakach z rozsądkiem. Należy poruszać się wyznaczonymi szlakami, nie schodzić na pobocza, nie zostawiać śmieci, nie podchodzić do drapieżników, nie robić im zdjęć, ani nie wabić rzucaniem pożywienia.

W Polsce żyje około stu niedźwiedzi, większość w Bieszczadach, a mniejsza populacja, jest współdzielona ze Słowacją w rejonie Tatr.

IAR/Radio Rzeszów/aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej