Theodore Roosevelt. "Przemawiajcie łagodnie i noście ze sobą duży kij"
Słysząc Roosevelt, myślimy Franklin Delano. Nie był on jednak ani pierwszym, ani jedynym politykiem pochodzącym z tej rodziny. Szlaki na arenie politycznej przecierał u progu XX wieku jego wuj Theodore.
2024-10-27, 05:40
27 października 1858 roku w Nowym Jorku urodził się Theodore Roosevelt. Przez rodziców pieszczotliwie nazywany był "Teddy". Później od tego określenia wzięła się nazwa pluszowych misiów.
W 1899 roku został wybrany gubernatorem Stanu Nowy York, a rok później wiceprezydentem. O zamachu na prezydenta Williama McKinley’a dowiedział się podczas polowania. Zgodnie z konstytucją przejął jego stanowisko, zostając tym samym najmłodszym prezydentem Stanów Zjednoczonych – miał wówczas niespełna 43 lata. Swój mandat do prawowania władzy potwierdził trzy lata później.
Kampania wyborcza 1904
Wybory 1904 roku w USA były pierwszymi, przed którymi toczyła się podobna do dzisiejszych kampania wyborcza. Nie istniała wówczas jeszcze procedura prawyborów. Funkcjonował tradycyjny system typowania przez szefów partii konwencjom wyborczym kandydatów partyjnych. Następnie delegacji według tych wskazówek wybierali kandydatów, a ci ścierali się w kampanii wyborczej.
Naprzeciwko siebie stanęli: republikanin – Theodore Roosevelt i demokrata – Alton B. Parker. Roosevelt znany był swoim rodakom, gdyż przejął władzę w Białym Domu już w 1901 roku, po śmierci prezydenta Williama McKinley’a. Wówczas okazał się człowiekiem samodzielnym i niepodatnym na wpływy partyjnych szefów.
REKLAMA

Wejście w nowy wiek
Na przełomie XIX i XX wieku Stany Zjednoczone stały się potęgą gospodarczą, co pociągało jednak za sobą wiele poważnych konsekwencji. Społeczeństwo amerykańskie domagało się regulacji.
– Roosevelt zdawał sobie sprawę, że państwo musi zacząć brać odpowiedzialność za regulowanie stosunków między wielkim biznesem a społeczeństwem – podkreślał prof. Krzysztof Michałek w audycji Sławomira Szofa "Postacie XX wieku".
Prezydent zdawał sobie sprawę, że należy przerwać monopol wielkich przedsiębiorstw, które trzymały w swoich rękach większą część amerykańskiej gospodarki. Okres jego prezydentury to także aktywność na rzecz ochrony środowiska iż zasobów naturalnych. Roosevelt obserwując rozpędzoną amerykańską gospodarkę obawiał się, że do końca XX wieku zasoby naturalne jego kraju ulegną całkowitemu wykorzystaniu.
Imperialista
Theodore Roosevelt jako pierwszy prezydent USA podjął się działalności międzynarodowej. Już w swoim przemówieniu inauguracyjnym 4 marca 1904 podkreślał: "Staliśmy się wielkim krajem i przez swą wielkość zmuszeni jesteśmy do utrzymywania stosunków z innymi krajami, i musimy się zachować jak przystoi ludziom o takiej odpowiedzialności. Musimy być świadomi, że przed Stanami Zjednoczonymi stoją niebezpieczeństwa, których nasi przodkowie nie mogli przewidzieć".
REKLAMA
Posłuchaj
mb/im
REKLAMA