Pod Mariupolem wciąż są Rosjanie. Miasto czuwa
Mimo zawieszenia broni pozycje ukraińskiej armii wciąż są ostrzeliwane przez siły prorosyjskie. W ciągu ostatniej doby takich ataków było około 30. Artyleria separatystów atakowała m.in. ukraińskie posterunki pod Mariupolem.
2014-10-23, 11:42
Posłuchaj
WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>
W Mariupolu w nocy kilka razy słychać było głuche dudnienie. Ostrzelane przez separatystów blok-posty - czyli posterunki ukraińskiej armii - znajdują się kilkanaście kilometrów od centrum miasta. Rakiety Grad i pociski artyleryjskie spadały w okolicach miejscowości Tałakowka i Pawłopole. Nie ma informacji o poważniejszych stratach po stronie ukraińskiej.
Skąd u separatystów ciężka artyleria? Zastępca szefa sztabu ochotniczego pułku Dniepr 1 Władimir Bohoniz nie ma wątpliwości. - Tam separatystów jest niewielu i jest to przede wszystkim piechota, a ostrzały artyleryjskie prowadzone są przez Rosjan - tłumaczy w rozmowie z reporterem IAR. Ostrzały zdarzają się z różną regularnością - dodają inni ukraińscy żołnierze. Przed tygodniem w tamtym rejonie ostrzelano inną miejscowość - Sartanę. Zginęło wtedy 7 cywilów.
Mariupol przygotowany na atak
Sytuacja w półmilionowym Mariupolu nad Morzem Azowskim jest bardzo napięta. Pod koniec sierpnia separatyści i Rosjanie przeprowadzili tam ofensywę. Zatrzymali się pod samym miastem. W Mariupolu panuje atmosfera wyczekiwania i niepewności. Stacjonujący tam ukraińscy żołnierze cały czas w podwyższonej gotowości bojowej.
W linii prostej do posterunków separatystów jest jakieś 15 kilometrów - tłumaczy specjalnemu wysłannikowi Polskiego Radia Pawłowi Buszko jeden dowódców z ochotniczego pułku Dniepr, Wowa. I zaraz koryguje - właściwie tam jest mało separatystów, większość to Rosjanie. Najgorszy jest ostrzał artyleryjski - dodaje inny z żołnierzy, Pasza. Jak mówi, ostrzałów dokonują regularne oddziały rosyjskiej armii.
W Mariupolu stacjonuje regularna ukraińska armia i ochotnicze bataliony. Na razie trwa sytuacja zawieszenia - pojedyncze ostrzały, grupy dywersyjne i wywiadowcy. Nad miastem i nad pozycjami Ukraińców latają rosyjskie drony, szpiegowskie samoloty bezzałogowe.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA