Górzenko: wypadek na przejeździe kolejowym

W tym miejscu nie ma szlabanu, tylko znak stop i pulsująca sygnalizacja świetlna - informuje Radio Merkury. Nie wiadomo, dlaczego Zygmunt Lubieniecki wjechał na tory, mimo że sygnalizacja działała prawidłowo. Trafił prosto pod zderzaki rozpędzonej lokomotywy. Mimo natychmiastowej pomocy, mężczyzna zmarł.

Zygmunt Lubieniecki przez osiem lat był wójtem gminy Ostrów Wielkopolski, a od wielu lat również szefem gminnej Ochotniczej Straży Pożarnej. W zeszłym roku został wybrany przewodniczącym powiatowego zarządu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Radio Merkury/aj