Janusz Piechociński wzywa prezesa PiS do debat. "Panie Jarosławie Kaczyński sprawdzamy"
Janusz Piechociński rzuca przedwyborczą rękawicę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Lider ludowców wezwał w Sejmie prezesa Prawa i Sprawiedliwości do odbycia z nim 4 przedwyborczych debat.
2014-10-30, 15:35
Posłuchaj
Piechociński podkreślił, że jest to odpowiedź na próby lidera PiS, który "chce przekształcić kampanię samorządową w ogólnopolską".
- Skoro prezes PiS chce mówić o ogólnej polityce zamiast o samorządzie, to proponujemy cztery debaty Piechociński-Kaczyński - powiedział szef ludowców.
Zaznaczył, że jego "osobista oferta wobec prezesa PiS" to "twarda debata liderów" na cztery tematy: Europy i spraw europejskich, wsi i rolnictwa, gospodarki oraz samorządu.
- Jarosław Kaczyński już ogłasza, że będzie kandydatem nie na prezydenta, a na premiera. Wiemy, że będzie aktywny w polityce, co najmniej do 2020 roku, więc nie pozostaje nic innego, jak powiedzieć: "panie Jarosławie Kaczyński sprawdzamy" - podkreślił Piechociński.
REKLAMA
- Ma pan nade mną przewagę, bo pan jest z PiS-u, a ja ledwie z PSL-u. Pan był premierem, ja ledwo wicepremierem, ale myślę, że w debacie się sprawdzimy - dodał.
Odpowiedź PiS
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak - odnosząc się do propozycji Piechocińskiego - zaznaczył, że PiS zaproponowało, by w debacie o sytuacji polskiej wsi spotkali się europoseł tej partii Janusz Wojciechowski i szef resortu rolnictwa z PSL - Marek Sawicki.
- Traktujemy to, co zgłasza Piechociński, jako ucieczkę od debaty na temat problemów polskiej wsi. Oceniamy, że PSL odwróciło się plecami od polskich rolników - zaznaczył Błaszczak.
Janusz Wojciechowski wezwał w czwartek Marka Sawickiego do debaty na temat problemów polskiego rolnictwa. Jak ocenił, Sawicki powinien się wytłumaczyć z zaniedbań, jakich dopuścił się wobec wsi.
REKLAMA
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
mr
REKLAMA