Halny na Podhalu. Prędkość wiatru sięga 160 km/h
Silny wiatr halny w Tatrach, osiągający prędkość do 160 km na godzinę, zrywał dachy, przewracał drzewa i linie energetyczne.
2014-11-05, 13:41
Posłuchaj
W nocy halny uszkodził dach kościoła na zakopiańskiej Cyrhli. Przez część nocy zablokowana była droga w stronę Morskiego Oka i Łysej Polany. Wichura powaliła tam kilkadziesiąt drzew, które zatarasowały przejazd.
Z kolei w niektórych dzielnicach Murzasihla mieszkańcy nie mieli prądu, ponieważ wiatr uszkodził linie energetyczne.
We wtorek wiatr zerwał 400 m kw. dachu z przewiązki łączącej pływalnię z hotelem Centralnego Ośrodka Sportu. Z pływalni ewakuowano dziesięć osób. Konstrukcja runęła na trzy samochody, poważnie je uszkadzając.
TVN24/x-news
REKLAMA
Halny unieruchomił także kolejkę na Kasprowy Wierch. W środę z każdą godziną siła wiatru ma stopniowo słabnąć, ale wiać może jeszcze przez kilka dni.
Na szczęście silny wiatr nie wyrządził krzywdy ludziom. - Nikomu nic się nie stało - powiedział rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski.
Halny zaczął wiać w Zakopanem w poniedziałek i przybrał na sile w nocy z wtorku na środę.
W związku ze szkodami wyrządzonymi przez silny wiatr, zakopiańscy strażacy do wtorku rano byli wzywani 27 razy, głównie do usuwania drzew z jezdni na trasie Zakopane-Morskie Oko.
IAR, PAP, bk
REKLAMA