Liga Europy: Legia - Metalist. Niczego nie możemy być pewni [ZAPOWIEDŹ]

Piłkarze Legii Warszawa, którzy w czwartek wieczorem podejmą Metalist Charków, mogą zapewnić sobie udział w 1/16 finału Ligi Europejskiej na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej. Warunkiem jest powiększenie do siedmiu punktów przewagi nad KSC Lokeren.

2014-11-06, 13:33

Liga Europy: Legia - Metalist. Niczego nie możemy być pewni [ZAPOWIEDŹ]
Zawodnicy stołecznej Legii podczas treningu drużyny na Pepsi Arenie w Warszawie, . przed meczem grupy L piłkarskiej Ligi Europejskiej przeciwko ukraińskiemu Metalistowi Charków. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Hening Berg przed meczem z Metalistem (IAR): nie zgadzam się z tym, że jesteśmy faworytami. Myślę, że mecz z Metalistem będzie wyrównany i ciężki. Gramy przeciwko bardzo dobrym zawodnikom. Spotkanie w Kijowie było wyrównane, ale udało nam się wygrać. Po kontuzji wrócił Jaja, zagrał kilka spotkań, więc pewnie będzie prezentował się lepiej. Wrócił...
+
Dodaj do playlisty

Przed dwoma tygodniami w Kijowie mistrzowie Polski pokonali ukraiński zespół 1:0 po bramce Ondreja Dudy. Teraz szkoleniowiec "Wojskowych" Henning Berg oczekuje trudniejszego spotkania.
- Spodziewamy się lepszego Metalista niż przed dwoma tygodniami, bo to z pewnością dobry zespół. Patrząc na doświadczenie na arenie europejskiej, przewaga należy do naszych rywali. Również budżet mają większy od nas i mogą sobie pozwolić na opłacanie droższych graczy - przyznał Norweg.
W czwartek Legia może sobie zapewnić awans do kolejnej fazy rozgrywek. Warunkiem jest powiększenie do siedmiu punktów przewagi nad KSC Lokeren, które w tym samym czasie podejmie Trabzonspor. Obecnie mistrzowie Polski mają na koncie dziewięć oczek, turecki zespół sześć, a ekipa z Belgii trzy. Metalist z zerowym dorobkiem zamyka tabelę.
- Nie możemy być pewni awansu. Musimy pamiętać, że nawet 12 punktów może nam nie gwarantować udziału w kolejnej rundzie. Mamy wiele respektu dla rywali. Trzeba pamiętać, że wciąż brakuje nam doświadczenia w europejskich pucharach, choć na pewno procentuje gra z poprzedniego sezonu - ocenił Norweg.
Mimo problemów kadrowych, szkoleniowiec Metalista Ihor Rachajew liczy na lepszą postawę swojego zespołu niż przed dwoma tygodniami.
- Jesteśmy świadomi, że gramy z liderem naszej grupy. Mam jednak nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z tamtego spotkania i w czwartek fortuna będzie po naszej stronie. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i mam nadzieję, że moi chłopcy zagrają lepiej niż w Kijowie - podkreślił Rachajew.
W drugim spotkaniu grupy L KSC Lokeren podejmie Trabzonspor.

Oba mecze rozpoczną się o godz. 21.05.

Na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie będzie Andrzej Janisz. Na jego relacje zapraszamy do radiowej Jedynki.

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej