Rosyjski i amerykański żołnierz przyszłości. Technologia XXI wieku w służbie armii
Nowoczesny gadżet czy konieczność na polu walki? Amerykański "Future Force Warrior" i rosyjski "Ratnik" to ekwipunki wojskowe nowej generacji. Zostały zaprojektowane, żeby zwiększyć możliwości bojowe żołnierzy i poprawić ich bezpieczeństwo na polu walki. Jak się prezentują?
2014-11-06, 12:24
"Ratnik"
System "Ratnik" składa się z około czterdziestu elementów o łącznej wadze 20 kg. Jednak w razie potrzeby można go zrzucić w ciągu kilku sekund. W jego skład wchodzą systemy optyczne, nawigacyjne, łączności, transferu danych i zasilające. Jednak podstawą jest kombinezon z "oddychających" włókien syntetycznych, który można nosić bez zdejmowania dwa dni.
Poza tym m.in. kamizelka modułowa, celowniki dzienno-nocne, celownik kolimatorowy (wykorzystujący zjawisko kolimacji, czyli uzyskiwania wiązki światła o niskiej rozbieżności), wielofunkcyjny przyrząd obserwacyjno-celowniczy, terminal systemu dowodzenia. System ma również zapewniać ochronę przed skutkami działania broni masowego rażenia.
REKLAMA
System przechodzi testy od października 2013 roku. Obejmują one m.in. strzelania w dzień, w nocy oraz próby podsystemu dowodzenia.
"Future Force Warrior"
Amerykanie od lat 80. rozwijają swój program "Żołnierza przyszłości". W 2007 roku zrezygnowali z systemu "Land Warrior". Na jego bazie powstał projekt "Future Force Warrior". Program lepiej od poprzednika wykorzystuje możliwości nowoczesnej technologii.
Zastosowano m.in. wyświetlacz dający żołnierzowi dostęp do rozszerzonej rzeczywistości. Żołnierz nie musi ruszać głową, żeby wiedzieć, co dzieje się wokół niego. Kontroluje sytuację w zakresie 360 stopni.
REKLAMA
W hełm wbudowano m.in. moduł WLAN, odpowiedzialny za transmisję danych pomiędzy poszczególnymi żołnierzami oddziału. Mundur dzięki modułowemu pancerzowi zapewnia częściową kuloodporność. Monitoruje także funkcje życiowe właściciela. Uwzględnia ciśnienie krwi, puls, pozycję ciała oraz kondycję wynikającą z braku snu. Ważną funkcją jest klimatyzacja. Kombinezon może chłodzić lub grzać żołnierza. Cały system waży nieco ponad 22 kg.
(mp)
REKLAMA