Szczurek: II półrocze gorsze dla polskiej gospodarki, zaszkodziła deflacja
Mateusz Szczurek przyznał, że trudno będzie osiągnąć tak dobry wynik wzrostu gospodarczego, jak w pierwszej połowie roku. W piątek Główny Urząd Statystyczny poda tak zwany szybki szacunek PKB za trzeci kwartał tego roku.
2014-11-12, 21:25
Posłuchaj
Minister finansów nie chciał wprost mówić dziennikarzom o możliwych wynikach gospodarki, ale przyznał, że mogą nie być tak dobre jak w pierwszych sześciu miesiącach tego roku.
Dane nie są optymistyczne
– Nie wątpię, że wzrost pozostanie w ścisłej czołówce krajów Unii Europejskiej - stwierdził minister. Przyznał, że dane z poszczególnych miesięcy nie są optymistyczne.
Szczurek wątpi w NBP i RPP
Dopytywany o wyniki raportu NBP dotyczącego inflacji, z którego wynika, że w 2014 r. inflacja wyniesie 0,1 proc., w 2015 r. - 1,1 proc., a w 2016 r. wzrośnie do 1,6 proc., stwierdził, że Radzie Polityki Pieniężnej trudno będzie osiągnąć cel inflacyjny, czyli 2,5 proc. (+/- 1 pkt proc.).
– NBP oraz Rada Polityki Pieniężnej będą miały trudne zadanie by osiągnąć cel, jaki same na siebie nałożyły. Mam nadzieję, że doprowadzą inflację do celu jak najszybciej" - mówił szef MF.
Budżet stracił na niskiej inflacji
Raport Narodowego Banku Polskiego prognozuje wolniejszy wzrost gospodarczy i przedłużający się okres niskiej inflacji. Minister Szczurek powiedział, że niska inflacja jest niekorzystna dla budżetu. – Niespodzianka inflacyjna w dół przyczynia się do trudniejszej sytuacji budżetu - zaznaczył.
REKLAMA
IAR, PAP, jk
REKLAMA