Ewa Kopacz wspiera kandydatów PO i apeluje o udział w wyborach
W wystąpieniu, nagranym w rodzinnym mieście Ewy Kopacz, Skaryszewie, i opublikowanym w Internecie, premier podkreśliła, że w niedzielę zadecydujemy o losie miejscowości, w których mieszkamy.
2014-11-14, 11:42
Posłuchaj
Dodała, że reforma samorządowa jest wielkim sukcesem wolnej Polski.
- Od najmniejszej gminy po stolicę wiemy ile zależy od nas samych. Wiemy, że mądrymi decyzjami możemy zmienić nasze życie na lepsze. Wiele zrobiliśmy, ale wiele jest jeszcze do zrobienia - powiedziała szefowa rządu.
Ewa Kopacz dodała, że nasze życie w znacznym stopniu zależy od jakości rządów w gminie, powiecie i województwie. Jak podkreśliła, w 1990 roku hasło, które towarzyszyło pierwszym wolnym wyborom lokalnym brzmiało: "sam rząd to nie wszystko". - Po 25 latach możemy powiedzieć to samo. Tak, sam rząd to nie wszystko. Dziś także nasze życie w znacznym stopniu zależy od jakości rządów w gminie, w powiecie, w województwie - mówiła szefowa rządu.
Wybory samorządowe 2014 - czytaj więcej >>>
Zdaniem Ewy Kopacz, głównym zadaniem samorządowców, których wybierzemy, będzie dobre inwestowanie ogromnych pieniędzy, jakie udało się wynegocjować w Brukseli. - Mam nadzieję, że za cztery lata będziemy mogli z dumą powiedzieć, że Polska znowu wygrała - powiedziała szefowa rządu podkreślając, że wybór kandydatów i komitetów jest bardzo duży, a w ich programach każdy będzie mógł odnaleźć swoją małą ojczyznę.
REKLAMA
- 16 listopada to naprawdę dzień wyjątkowy, w którym nas Polaków nic nie różni i wszyscy mamy dokładnie tyle samo - swój głos - powiedziała premier. - Spotkajmy się na wyborach - zakończyła swoje wystąpienie Ewa Kopacz.
Ostatni dzień kampanii
W ostatnim dniu kampanii przed ciszą wyborczą politycy odwiedzają ostatnie miasta i dokonują podsumowań. Premier Ewa Kopacz w piątek odwiedzi Łódź. Ma tam być tylko przez chwilę, ale spotka się z kandydatami łódzkiej Platformy Obywatelskiej do samorządów.
Wizyta premier ma dać wyborcom wyraźny sygnał, że rząd wspiera obecne władze miasta.
REKLAMA
Ewa Kopacz także w piątek wraz z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz przejechała drugą linią warszawskiego metra. Obecna prezydent stolicy jest kandydatką z list PO na kolejną kadencję.
- Nie byłoby drugiej linii metra, gdyby nie dobry gospodarz miasta prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz - przekonywała premier Kopacz. - Gdyby Warszawą rządziły osoby, który boją się Unii Europejskiej albo jej się wstydzą, to nigdy to metro by nie powstało - podkreśliła szefowa rządu.
REKLAMA
IAR, PAP, bk
REKLAMA