Turek: pożar w fabryce firan. Jedna osoba nie żyje, druga jest poszukiwana
Strażacy opanowali pożar w turkowskiej fabryce firan. Trwa dogaszanie. W powietrzu cały czas unoszą się kłęby dymu. Ogień strawił tkalnię i halę produkcyjną. W czasie akcji, w wyniku wysokiej temperatury, zawalił się dach.
2014-11-21, 12:18
Posłuchaj
Strażacy opanowali pożar w turkowskiej fabryce firan (PR Merkury/IAR)
Dodaj do playlisty
Zakład produkujący tkaniny zatrudnia kilkaset osób. Kiedy wybuchł pożar przebywało w nim osiemnastu pracowników. Większość natychmiast została ewakuowana.
Od godzin porannych poszukiwano dwóch pracowników nocnej zmiany. Ostatni raz widziano ich, gdy próbowali sami gasić pożar. Wiadomo już, że jeden z mężczyzn nie żyje. Trwają poszukiwania drugiego.
Prawdopodobną przyczyną pożaru był wybuch transformatora. Trwa szacowanie strat. Wiadomo, że będą ogromne. Produkcja w zakładzie stanęła.
Strażacy dostali informacje o pożarze po godzinie 5.00. Z ogniem walczyło ponad 20 jednostek straży.
REKLAMA
youtube.com
IAR,PR Merkury,kh
REKLAMA