Śmiertelna dawka trucizny w przesyłce dla wicepremiera Czech

W kopercie przesłanej w czwartek pocztą do wicepremiera i ministra finansów Czech Andreja Babisza była trucizna. To już drugi taki przypadek w Czechach w ostatnich dniach.

2014-11-24, 13:52

Śmiertelna dawka trucizny w przesyłce dla wicepremiera Czech
Radiowóz czeskiej policji. Foto: Wikipedia/Krokodyl

Posłuchaj

Niebezpieczne przesyłki. Relacja Pawła Szukały (IAR)
+
Dodaj do playlisty

List z fiolkami wysłano ze Słowenii na prywatny adres ministra. - Analiza substancji w kopercie adresowanej do Babisza wykazała "śmiercionośną ilość niebezpiecznej trucizny" - powiedział rzecznik Narodowego Instytutu Ochrony Nuklearnej, Chemicznej i Biologicznej Radek Pokornik.

Rzecznik odmówił podania jakichkolwiek szczegółów, wyjaśniając, że zwróciła się o to do niego policja.

To nie pierwsza w tych dniach tego rodzaju przesyłka. Przeprowadzone w instytucie testy wykazały, że we wtorek w kopercie, przesłanej z jednego krajów północnej Europy, do ministra spraw wewnętrznych Czech Milana Chovaneca była "groźna dla życia ilość substancji podobnej do cyjanku".

Obie koperty zostały przechwycone zanim ktokolwiek mógł mieć kontakt z trucizną.

REKLAMA

Pokornik poinformował, że w innej podejrzanej kopercie wysłanej w zeszłym tygodniu do kancelarii prezydenta nie było trucizny.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej