Wiza do Iranu – dlaczego warto pojechać
Czy obraz Iranu w światowych mediach jest prawdziwy? Czy to kraj bezpieczny dla turystów? A może to kraj „ złota klatka”? Jak ważna jest tradycja dla młodych Irańczyków? Na te pytania odpowiadał w PR 24 Artur Orzech, dziennikarz muzyczny Polskiego Radia, z wykształcenia iranista, autor książki „Wiza do Iranu”.
2014-11-30, 15:52
Posłuchaj
Iran to państwo na Bliskim Wschodzie, leżące nad Morzem Kaspijskim, Zatoką Perską i Zatoką Omańską. Warto odwiedzić ten kraj między innymi ze względu na niezwykle barwną i długą historię.
– To jedno z miejsc stanowiących kolebkę naszej indoeuropejskiej cywilizacji. Życie Irańczyków to kilka tysięcy lat i chwały, i upadków. Iran to nie ostatnie 40 lat, ale dużo dłużej państwowości – powiedział w PR24 Artur Orzech.
Sytuacja polityczna
Od 1979 Iran stanowi republikę islamską. Ustrój ten próbuje łączyć elementy nowoczesnej demokracji z religijną dyktaturą.
– Ten kraj to taki eksperyment systemowy. Tam spróbowano sięgnąć po bardzo pierwotne nauczanie proroka Mahometa i połączyć je z wizją państwa XXI wieku. To się nie do końca udaje, w szczególności w kwestii „wepchnięcia” w taką strukturę państwa wolności – tłumaczył gość PR24.
REKLAMA
Randki w taksi
Iran należy do krajów, w którym tradycja nadal odgrywa bardzo ważną rolę. Jednym z jej wyrazów jest to, że pary nie mogą się spotykać ze sobą bez przyzwoitki, zaś rodzice pomagają w doborze małżonków. Żeby przełamać obyczajowe tabu, pary spotykają się w taksówkach lub na prywatkach, zaś te, które chcą stworzyć związek małżeński, a rodzina jest temu przeciwna, muszą emigrować.
– Dziewczyna z chłopakiem nie mogą się spotkać sam na sam. Żeby rozwiązać ten problem, ci, którzy są zamożniejsi, organizują sobie prywatki, inni sięgają po taksówkę i w ten sposób sobie podróżują i rozmawiają. Nie ma też pełnej wolności w dobieraniu się w pary małżeńskie – mówił rozmówca PR24.
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA