Rosja wysłała separatystom kolejny "konwój humanitarny"
106 ciężarówek z Rosji wjechało na tereny kontrolowanych przez separatystów obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie. Moskwa przekonuje, że to kolejny konwój pomocy humanitarnej. Nikt jednak nie miał okazji sprawdzić, co naprawdę znajduje się w ładunku.
2014-11-30, 19:21
Posłuchaj
Rosyjski konwój humanitarny w Donbasie: korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
- Konwoje humanitarne to tylko obrazek dla mediów, realnej pomocy prości mieszkańcy Donbasu nie otrzymują. Jest wprost odwrotnie: lwia część tych tak zwanych ładunków humanitarnych to amunicja i broń, która trafia do bojowników urządzających między sobą pojedynki w związku ze wzajemnymi oskarżeniami o rozkradanie rosyjskiej pomocy - rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie Andrij Łysenko.
Co dokładnie wjechało z Rosji, strona ukraińska jednak nie wie. Rzecznik zaznaczył, że tak jak w poprzednich przypadkach jej władze graniczne nie zostały dopuszczone przez Rosjan do skontrolowania zawartości pojazdów z pomocą. W konwoju nie było też przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
źródło: RUPTLY/x-news
Dotychczas Rosja przesłała na Ukrainę osiem konwojów humanitarnych, które - według oświadczeń Moskwy - przewoziły artykuły pierwszej potrzeby dla mieszkańców separatystycznych regionów na wschodzie kraju. Pierwszy z nich wjechał na Ukrainę nielegalnie w sierpniu.
PAP, fc