Zofia Nałkowska. Pytanie o autentyczność ludzkiego charakteru
"Ludzie ludziom zgotowali ten los". W tej myśli pisarki zawarta jest najgłębsza ocena, na jaką można się zdobyć. Odwołująca się do istoty człowieczeństwa.
2024-11-10, 05:45
10 listopada 1884 roku urodziła się Zofia Nałkowska. Pisarka, której życie przypadło na niezwykle burzliwy czas w dziejach Polski i świata. Rewolucja 1905 roku, I wojna światowa, odrodzenie państwowości polskiej, lata kryzysów społecznych i ekonomicznych, II wojna światowa i wreszcie komunistyczna dyktatura. To wszystko pozostawiło głęboki ślad w twórczość Zofii Nałkowskiej.
Posłuchaj
Ewolucja
Zofia Nałkowska weszła do świata literatury przebojem jako młoda dziewczyna. – Dziewczęcy dziennik pokazuje proces dojrzewania i świadomości młodej osoby, która przymierza najrozmaitsze kostiumy i szuka sposobu na podbicie świata – mówiła na antenie Polskiego Radia Hanna Kirchner z Instytutu Badań Literackich.
Już wtedy poczyniła spostrzeżenie, które nurtowało jej bohaterki. Konflikt między naturą człowieka, a konwencją narzucaną mu przez otoczenie i społeczeństwo. Antagonizm nieraz bardzo boleśnie człowieka dotykający. Obserwując to, Nałkowska kojarzyła kulturę z pewną sztucznością, co doprowadziło do pytania o autentyczność ludzkiego charakteru.
REKLAMA
Przełom
Momentem przełomowym w twórczości Nałkowskiej była I wojna światowa. Dostrzegła wtedy zbiorowość, czemu dała wyraz w niesłychanie odważnej, jak na tamte czasy, powieści "Hrabia Emil". Jest to analiza zjawiska wojny, jako barbarzyństwa. Instynktu zniszczenia, które tkwi w każdym człowieku, a zwłaszcza w zbiorowościach.
- Kultura wytwarza szereg konwencji propagandowych, literackich i obyczajowych, które mają ten instynkt obłaskawić i popchnąć we właściwym kierunku, czyli dla obsłużenia kolejnych nacjonalizmów – tłumaczyła gość audycji z cyklu "Portret pisarza".
Posłuchaj
Okres II Rzeczpospolitej to diagnoza stanu rzeczy i przenikliwy ogląd wszystkiego co wielkie i wspaniałe w historycznej zdobyczy. A jednocześnie podkreślenie zagrożeń tkwiących w sienkiewiczowskiej kulturze militarnej, w której ważne jest posłuszeństwo, respekt wobec wodza i czyn bezrefleksyjny. - Nałkowska wypracowała w tym czasie nowatorski typ powieści, w którym materiał historyczny otacza refleksją filozoficzną i podsumowuje w jakiejś nadrzędnej formule antropologicznej – mówiła Hanna Kirchner.
REKLAMA
Szczyt
Kulminacyjnym momentem twórczości Nałkowskiej są powieści "Granica" i "Medaliony". Ukazują ścisłe splecenie losu z perypetiami społecznymi i działaniami w zbiorowości ludzkiej, które wymuszają inne wzory zachowania.
- W "Medalionach" Nałkowska oddaje głos ofiarom Zagłady. Będąc prawie nieobecnym, obiektywnym słuchaczem, który nie ma prawa wypowiadać się, ponieważ sam nie przeżył tego – analizowała Hanna Kirchner.
Na dorobek Nałkowskiej składają się też pisane przez całe życie "Dzienniki", żywiołowo przedstawiające codzienny tok zdarzeń życia pisarki.
Posłuchaj
REKLAMA
mjm
REKLAMA