Synowi Jackiego Chana grozi kara śmierci? Aktor przeprasza za potomka
Jackie Chan jest twarzą antynarkotykowej kampanii społecznej w Chinach. Jego syna zatrzymano natomiast za posiadanie narkotyków.
2014-12-26, 10:06
Posłuchaj
Gwiazdor filmów kung-fu Jackie Chan stara odbudować się swoją reputację, którą nadszarpnęło zatrzymanie jego syna za posiadanie marihuany.
32-letni aktor i piosenkarz Jaycee Chan został aresztowany w tym roku w Pekinie po tym, jak podczas policyjnej operacji jego test na obecność marihuany w organizmie okazał się pozytywny. Policja poinformowała, że podczas przeszukania domu młodego gwiazdora odnaleziono też 100 gramów narkotyku.
Sprawę szeroko opisywały chińskie i hongkońskie media, bowiem ojciec Jaycee Chana, Jackie Chan, to jeden z największych chińskich celebrytów, a także twarz antynarkotykowej kampanii. W wywiadzie opublikowanym przez chińską agencję prasową Xinhua Jackie Chan publicznie kaja się za syna. Mówi, że jest zawstydzony sytuacją i ma nadzieję, że jego syn w przyszłości sam zaangażuje się w kampanię antynarkotykową.
Tymczasem jak zauważają media, Jaycee Chana czeka formalny proces sądowy. 100 gramów może zostać zakwalifikowane jako znaczna ilość narkotyku, za co w Państwie Środka grozi kara śmierci.
IAR, bk
REKLAMA