Kamil Stoch stracił sponsora: kibice wierzyli, sponsor nie dotrwał do serii finałowej
Ewa Bilan-Stoch, żona Kamila Stocha, a zarazem jego menadżerka ujawniła że kontuzja jej męża spowodowała, że jeden z dotychczasowych sponsorów skoczka wycofał się. - Trzeba to zaakceptować i działać dalej – przyznała w rozmowie z "Super Expressem",
2014-12-31, 13:39
W poniedziałek w Oberstdorfie Kamil Stoch po raz pierwszy w tym sezonie usiadł na belce startowej i oddał skoki konkursowe. Cała Polska czekała na ten występ. Był to pierwszy start mistrza po kontuzji. Wytrwali kibice zostali nagrodzeni za cierpliwość. Kamil Stoch wyleczył kontuzję, wrócił i pokazał klasę. Tak cierpliwy nie był jednak sponsor mistrza, który nie dotrwał do serii finałowej rozdziału "kontuzja" – pierwszego startu mistrza w sezonie.
Z kasku Stocha zniknęło logo sponsora. Jak ujawniła Ewa Bilan-Stoch, jedna z firm po prostu wycofała się ze sponsorowania dwukrotnego mistrza olimpijskiego. Według menadżerki przyczyną rezygnacji była przedłużająca się nieobecność Stocha na skoczni.
- Kontuzja Kamila pokazała, że czasem długo budowane elementy mogą runąć jak domino - zdradziła żona mistrza.
Stoch dodała, że nie każdy widocznie ma tyle wiary w Kamila, co ona. - Nie rozumiem tego, ponieważ samo zainteresowanie sytuacją męża było olbrzymie. A o to w marketingu chodzi. Jednak trzeba to zaakceptować i działać dalej - podsumowała.
REKLAMA
>>> Turniej Czterech Skoczni: triumf Krafta w Oberstdorfie, Stoch czwarty! [RELACJA]
ah
REKLAMA