Białe szaleństwo bez kontuzji
– Nie da się wyeliminować ryzyka kontuzji, ale wielu z nich można zapobiec – mówiła w Polskim Radiu 24 ortopeda dr Urszula Zdanowicz. Specjalistka sportowej medycyny urazowej radziła jak uniknąć kontuzji na nartach, snowboardach, łyżwach, a także podczas zimowego biegania.
2015-01-06, 16:28
Posłuchaj
Dr Urszula Zdanowicz powiedziała w PR24, że w przypadku narciarstwa zjazdowego najbardziej narażone na urazy są nogi.
– Ponad połowa urazów dotyczy kończyn dolnych, a w szczególności kolan. Wynika to z mechaniki jazdy na nartach. Dalej dużą grupę stanowią urazy rąk, ale dotyczy to głównie snowboardzistów. Jednak najważniejszą grupę kontuzji stanowią urazy głowy i szyi – wymieniała Gość PR24
Specjalistka sportowej medycyny urazowej zwróciła uwagę, że urazy mogą wynikać z naszych problemów zdrowotnych, których na co dzień nie dostrzegamy.
– Problemy na stoku często wynikają z problemów, które mieliśmy już wcześniej, ale nie odczuwaliśmy ich z powodu ciągłego siedzenia lub małej ilości ruchu. Wówczas na stoku zwykłe kucnięcie albo wykonanie skrętu może doprowadzić do zerwania mięśnia – mówiła ortopeda.
REKLAMA
Gość PR24 dodała, że powinniśmy także pilnować stanu naszej kondycji.
– Nawet jeśli jeździmy na narty dwa razy w roku na tydzień, to są to tylko 2-3 tygodnie w roku. Nawet osoby w miarę aktywne fizycznie nie będą dobrze przygotowane do wyjazdu. Tutaj może nam pomóc diagnostyka funkcjonalna, czyli zbadanie siły mięśni i ich koordynacji. Możemy wykryć nasze słabe punkty i jesteśmy w stanie zminimalizować ryzyko kontuzji – wyjaśniała dr Urszula Zdanowicz.
PR24/gm
REKLAMA