Szef MON o ewakuacji Polaków z Donbasu: wszystko jest przygotowane

- Opinia publiczna może być spokojna o to, że z najwyższą starannością ta sprawa będzie w ciągu najbliższych tygodni zrealizowana - powiedział w radiowej Jedynce wicepremier i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

2015-01-09, 13:07

Szef MON o ewakuacji Polaków z Donbasu: wszystko jest przygotowane
. Foto: Ryszard Hołubowicz/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Tomasz Siemoniak o ewakuacji Polaków z Donbasu (Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

W środę premier Ewa Kopacz poinformowała, że kwestia ewakuacji osób polskiego pochodzenia z Donbasu jest w decydującej fazie realizacji. Szefowa rządu podkreśliła, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych prowadzi intensywne działania w tej sprawie. Dodała, że lista osób do ewakuowania liczy 195 osób, z których 156 zadeklarowało, że na pewno przyjedzie do Polski.
Zdaniem opozycji ewakuacja Polaków z Donbasu nie jest prowadzona profesjonalnie. - Po raz kolejny władza zawiodła. Termin był wyznaczony na stronie konsulatu w Charkowie, wyjazd się nie odbył - stwierdził szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Andrzej Rozenek z klubu Twój Ruch zwrócił uwagę, że rządy innych państw - m.in. Niemiec, Austrii i Węgier - już dawno zadbały o ewakuację swoich rodaków z terenów ogarniętych walkami. Jarosław Gowin z klubu Polska Razem zaznaczył, że obecne trudności z ewakuacją z Donbasu pokazują, iż nasz kraj zaniedbuje repatriację i pomoc rodakom ze Wschodu.
"Sprawa będzie zrealizowna w ciągu najbliższych tygodni"
- Źle się dzieje, jeśli takie sprawy są przedmiotem takich politycznych debat i połajanek nieopartych o fakty. Ja, bardzo blisko współpracując z szefową MSW Teresą Piotrowską i szefem MSZ Grzegorzem Schetyną wiem, ile oni uwagi i zaangażowania włożyli w tę sprawę, żeby ją właściwie załatwić. Nie w świetle fleszy, żeby tutaj w Polsce się tym chwalić, ale by realnie tym ludziom pomóc - powiedział w radiowej Jedynce minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Szef MON podkreślił, że wszystko jest już przygotowane do ewakuacji Polaków z Donbasu, ale termin ewakuacji nie zostanie ujawniony. - Opinia publiczna może być jednak spokojna o to, że z najwyższą starannością ta sprawa będzie w ciągu najbliższych tygodni zrealizowana - zaznaczył wicepremier.
Przed rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie na wschodzie mieszkało około czterech tysięcy osób pochodzenia polskiego. Dyplomaci szacują, że większość z nich wyjechała w bezpieczniejsze rejony Ukrainy, a na wschodzie pozostało do 400 takich osób.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Sytuacja w Donbasie
Rzecznik prasowy sztabu operacji antyterrorystycznej Leonid Matjuchin przekazał, że w ciągu ostatniej doby prorosyjscy separatyści naruszali wielokrotnie zawieszenie broni ostrzeliwując siły ukraińskie w Donbasie. - Używali do ostrzałów ciężkiej broni: moździerzy, artylerii, a także systemów rakietowych Grad - podał.
Tylko w nocy rebelianci 34 razy ostrzelali pozycje ukraińskie.  - W sumie nielegalne ugrupowania zbrojne ostrzelały w ciągu doby 50 razy pozycje naszych wojskowych. Wiele wskazuje na to, iż ostatni tak zwany konwój humanitarny z Rosji przywiózł do Donbasu nie tylko produkty spożywcze - ocenił Matjuchin.
Na wschodniej Ukrainie od kilku miesięcy trwa operacja antyterrorystyczna. Ukraińska armia walczy z prorosyjskimi separatystami. Według Kijowa bojówkarze są wspierani przez moskiewskie władze, które wysyłają im sprzęt, w tym nowoczesną broń przeciwlotniczą, w konwojach humanitarnych, które nie są kontrolowane przez służby graniczne Ukrainy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej