Ludzkie/nieludzkie
Zdeformowane ciała i twarze, hybrydy ludzko-zwierzęce, przerażające ciąże pozamaciczne, ludzie bez mózgu a także historyczne narzędzia i instrumenty medyczne. To wszystko można zobaczyć na najnowszej wystawie zdjęć i rycin w Galerii Studio. Wystawa prowokuje, odraża, ale też zmusza do refleksji na temat tego, kiedy jakąś istotę można nazwać człowiekiem.
2015-01-19, 20:46
Posłuchaj
Wystawa „Ludzkie/nieludzkie. Na granicy ciała” prezentuje wyjątkowe ryciny i zdjęcia medyczne należące do zbiorów Głównej Biblioteki Lekarskiej. Nietypowe istoty mogą wywoływać wstręt, ale też i ciekawość.
– Poprzez wystawę nie chcieliśmy wzbudzać odrazy. Raczej chcieliśmy zapytać o granice człowieczeństwa i o to, co uznajemy za ludzkie i nieludzkie – tłumaczyła na antenie Polskiego Radia 24 Agnieszka Zawadowska, kuratorka wystawy, dyrektorka Galerii Studio.
Zdjęcia pochodzą z okresu XVII-XX wieku. Są świadectwem tego, że w dawnych czasach kuriozalne przypadki medyczne nie były ukrywane, a widok na przykład kobiety z brodą na ulicy nie wzbudzał sensacji.
– Takich osób teraz nie widujemy. Kiedyś był szerszy wachlarz tego, co można było spotkać. Nie było takiego obowiązku higieny. Teraz więcej ze sobą robimy. Obecnie mamy silną potrzebę doskonałości i kiedy coś jest szpecące, to to usuwamy – powiedziała rozmówczyni PR24.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA