MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Rosja. "Nie ma zmęczenia, paliwo aż wylewa się z baku"

W swoim trzecim meczu na mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych w Katarze Polacy zagrają z Rosją. Przed wtorkowym spotkaniem biało-czerwoni podkreślają, że jest to ceniona drużyna, mająca w swoim składzie wielu świetnych zawodników. Zapowiada się ostra walka.

2015-01-20, 14:00

 MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Rosja. "Nie ma zmęczenia, paliwo aż wylewa się z baku"

Posłuchaj

Asystent selekcjonera Michaela Bieglera Jacek Będzikowski zapewnia, że Rosjanie są dobrze rozpracowani i drużyna będzie wiedziała jak z nimi wygrać (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rosjanie mają na koncie zwycięstwo nad outsiderem grupy D Arabią Saudyjską 27:17 oraz porażkę, podobnie jak Polacy, z Niemcami 26:27 (biało-czerwoni 26:29).

Polacy nie chcą mówić, że jest to dla nich mecz ostatniej szansy - to po prostu kolejne spotkanie, które trzeba wygrać, by liczyć się w walce o wysokie lokaty.

Polski sztab szkoleniowy nie będzie w jakiś spektakularny sposób zmieniał taktykę na kolejny pojedynek.

- W ciągu jednego dnia trudno jest zmienić taktykę. Mogą być tylko drobne sugestie zmian, które możemy przećwiczyć na godzinnym treningu. Nie można całej naszej koncepcji zmienić o 180 stopni. Graliśmy już wielokrotnie z Rosjanami i to, co pokazaliśmy, sprawdzało się. Nie ma co wprowadzać nowych elementów, choć drobne korekty na pewno będą - powiedział asystent Michaela Bieglera Jacek Będzikowski.

REKLAMA

- Nie można nazwać tej drużyny uśpionym gigantem, tamtejsi zawodnicy grają w mocnych klubach. Na wielkich imprezach zawsze prezentują solidny poziom. Rosjanie nie lubią być pod presją, wtedy często się gubią. Sprowadzenie ich pod ścianę może być lekarstwem na to spotkanie - dodał Będzikowski.

Źródło: PGNiG/x-news

Przed spotkaniem z Rosją bramkarze reprezentacji Polski spotkali się ze statystykiem kadry, aby omówić to, jak rzucają najbliżsi rywal Polaków. Wydaje się, że o formę golkiperów nie trzeba się martwić, Sławomir Szmal pokazał w spotkaniu z Argentyną, że jego dyspozycja jest wysoka i powinien być jednym z mocniejszych punktów zespołu.

REKLAMA

- Najczęściej omawiamy ostatnie trzy mecze przeciwnika. Ich opracowanie zajmuje około sześciu godzin - zdradził Łukasz Kalwa. - Bardzo często oglądamy mecze, więc rzadko się zdarza, aby ktoś nas zaskoczył - dodał Piotr Wyszomirski.

Źródło: PGNiG/x-news

W sztabie szkoleniowym i wśród kibiców panuje przekonanie, że zespół dopiero wrzuci wyższy bieg. Inauguracyjne spotkanie z Niemcami nie nastrajało optymistycznie, jednak kluczowe jest rozłożenie sił w sposób, który umożliwi uzyskanie najwyższej formy w najważniejszych meczach.

REKLAMA

- Nie czujemy zmęczenia, paliwa mamy po dostatkiem. Jeszcze się wylewa z baku - powiedział Michał Jurecki - Z Rosjanami powinno się grać z nimi łatwiej niż w ostatnich meczach, bo nie są tak ruchliwi w obronie jak Argentyńczycy - dodał Jurecki.

Spotkanie odbędzie się w największej hali mundialu Multipurpose w Lusajl o godz. 17 czasu polskiego.

Podopieczni trenera Michaela Bieglera po wygranej z Argentyną 24:23 odetchnęli z ulgą, ale spotkanie ze "Sborną" także będzie miało kluczowe znaczenie dla końcowego układu tabeli i awansu do 1/8 finału.

REKLAMA

>>>MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Argentyna. Horror ze szczęśliwym zakończeniem [RELACJA]<<<

- Ten pojedynek był bardzo nerwowy. Musieliśmy go wygrać, co zawodnicy bardzo przeżywali. Dlatego, szczególnie w ataku, w nasze poczynania wkradało się zbyt wiele nerwowości. Było zbyt wiele akcji, w których jak najszybciej chcieliśmy zdobyć bramkę. W momencie kiedy graliśmy zespołowo, znajdowaliśmy klarowne sytuacje do rzutu. Gdy graliśmy zbyt indywidualnie, zazwyczaj to się kończyło stratą piłki - ocenił Będzikowski.

Program spotkań grupy D:

20 stycznia

Polska - Rosja               (17.00)

Argentyna - Arabia Saudyjska (17.00)

REKLAMA

Dania - Niemcy               (19.00)

ps, PAP, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej