MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Rosja. Emocjonujące końcówki wizytówką Polaków

- Każdy nasz mecz przynosi sporo emocji. Pytano mnie wcześniej, czy nie potrafimy rozstrzygać spotkań wcześniej Ciężko powiedzieć. Rosjanie chyba się dzisiaj zaprezentowali troszkę lepiej od nas - powiedział Kamil Syprzak, obrotowy reprezentacji Polski po meczu z Rosją.

2015-01-20, 21:06

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Rosja. Emocjonujące końcówki wizytówką Polaków

Posłuchaj

Andrzej Rojewski po meczu Polska - Rosja na MŚ piłkarzy ręcznych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

MŚ: Polska - Rosja. Kolejny zwycięski horror biało-czerwonych [RELACJA] >>>

Powiedzieli po meczu:

Bartosz Jurecki (obrotowy reprezentacji Polski): Obie drużyny zostawiły serce na boisku. Każdy chciał wygrać i dlatego była taka nerwówka. Dla obu to były bardzo ważne punkty. Teraz musimy ochłonąć. Było trochę błędów z naszej strony, ale liczy się końcowy wynik. To był mecz podobnych drużyn, o podobnej sile rażenia.

Kamil Syprzak (obrotowy reprezentacji Polski): Każdy nasz mecz przynosi sporo emocji. Pytano mnie wcześniej, czy nie potrafimy rozstrzygać spotkań wcześniej Ciężko powiedzieć. Rosjanie chyba się dzisiaj zaprezentowali troszkę lepiej od nas. Wchodziliśmy na obroty, ale nie mogliśmy do końca na nie wejść. Takie zwycięstwo rzutem na taśmę buduje zespół, a nerwowe końcówki już się chyba stają powoli naszą wizytówką.

Sławomir Szmal (bramkarz reprezentacji Polski): Piotrek (Wyszomirski) zapytał w pewnym momencie, czy nie robimy zmiany. Widocznie potrzebował odpocząć. A trzeba to podkreślić, że dzisiaj właśnie on i nasza obrona poprowadziły nas do zwycięstwa. Grało się ciężko. W pewnym momencie wydawało się, że nie chcemy wyjść na prowadzenie. Dochodzimy Rosjan i potem tracimy piłkę i tak kilkakrotnie.

REKLAMA

Jacek Będzikowski (asystent trenera reprezentacji Polski): Na pewno wyróżniającą się postacią tego pojedynku był Andrzej Rojewski, którego zresztą wybrano zawodnikiem meczu. Byliśmy przygotowani na obronę Rosjan 5-1, z wysuniętym Timurem Dibirowem. Tymczasem zagrali 6-0, a to nie sprawia nam większych problemów. W drugiej połowie Dibirow też nam większych szkód nie zrobił. Raczej więcej mieliśmy problemów ze sobą niż z przeciwnikiem.

Andrzej Rojewski (rozgrywający reprezentacji Polski): Jestem szczęśliwy, że gdy drużyna mnie potrzebowała, zagrałem w miarę dobrze. To już nasze trzecie mecze i widać, że drużyny zaczynają być nieco zmęczone, dlatego szansę gry dostają tacy jak ja, dotąd siedzący więcej na ławce.

Piotr Wyszomirski (bramkarz reprezentacji Polski): To był trudny i wyrównany mecz. Gratulacje za wspaniałą grę dla Andrzeja Rojewskiego i niesamowicie broniącego Sławomira Szmala. Rojewski godnie zastąpił Krzyśka Lijewskiego. To był mój pierwszy mecz na tych mistrzostwach, w którym grałem od pierwszej minuty. Bardzo pomogło mi wsparcie Sławka.

REKLAMA

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej