Walki na Ukrainie. Siergiej Ławrow popiera negocjacje

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że Moskwa poprze wszelkie formaty negocjacji w sprawie zażegnania konfliktu na Ukrainie, które zaakceptują strony konfliktu, jednak nie widzi sensu w ich mnożeniu.

2015-01-21, 13:13

Walki na Ukrainie. Siergiej Ławrow popiera negocjacje

Posłuchaj

Prowadzimy aktywną politykę zagraniczną, nakierowaną na stałą ochronę naszych narodowych interesów. Przy tym nie szukamy konfrontacji i zawsze jesteśmy gotowi do mądrych kompromisów. Staramy się wpływać na sytuację międzynarodową i działać w interesie jej uzdrowienia i umocnienia bezpieczeństwa - powiedział Siergiej Ławrow/IAR
+
Dodaj do playlisty

Ławrow powiedział to na konferencji prasowej w Moskwie, indagowany o ewentualne rozszerzenie składu uczestników rozmów na temat uregulowania konfliktu na Ukrainie.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Szef MSZ Grzegorz Schetyna nie wykluczył w "Sygnałach dnia" zaostrzenia unijnych sankcji wobec Rosji >>>

- Nie mamy nic przeciwko ewentualnemu rozszerzeniu grona uczestników rozmów. Ważna jest jednak wartość dodana, jaką mogą wnieść poszczególni uczestnicy w proces uregulowania - wskazał.

Jako "niepoparte dowodami" określił informacje o obecności rosyjskich wojsk na południowym wschodzie Ukrainy.
- Za każdym razem mówię: jeśli z takim przekonaniem to utrzymujecie, to przedstawcie fakty. Jednak faktów nikt przedstawić nie może lub nie chce - oświadczył Ławrow.
Szef dyplomacji Rosji również oznajmił, że dostarczanie przez kraje zachodnie broni armii ukraińskiej jest sprzeczne z międzynarodowymi porozumieniami. Ławrow dodał, że dostawami broni na Ukrainę zajmują się "niektórzy sąsiedzi Rosji spośród krajów NATO i Unii Europejskiej".

REKLAMA

- Uważamy, że dostawy broni do strefy konfliktu są sprzeczne z kodeksami UE i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) - powiedział.

Relacje z USA

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że wszelkie próby izolowania jego kraju nie przyniosą rezultatu. W ten sposób skomentował orędzie o stanie państwa wygłoszone  przez Baracka Obamę, podczas którego amerykański prezydent powiedział, że w wyniku zachodnich sankcji Rosja jest izolowana, a jej gospodarka - w ruinie.

- Wzywamy amerykańskich partnerów do powrotu na drogę konstruktywnej współpracy, zarówno jeśli chodzi o stosunki dwustronne, jak i kwestie międzynarodowe. Ale dialog taki jest możliwy tylko na zasadach równości - podkreślał.

Ławrow zwrócił uwagę, że za działaniami Stanów Zjednoczonych, nastroje konfrontacji przeniosły się na cały Sojusz Północnoatlantycki. - Ostała tam podjęta politycznie umotywowana decyzja o wstrzymaniu współpracy w sferze wojskowej i cywilnej. Praktycznie wszystkie projekty zostały zamrożone - powiedział. Zaznaczył, że Rosja nie chce i nie dopuści do nowej zimnej wojny. - Nasi zachodni partnerzy powinni zrozumieć, że zapewnienie bezpieczeństwa we współczesnym świecie możliwe jest przez próby jednostronnego nacisku na partnerów w dialogu - dodał Siergiej Ławrow.

REKLAMA

Uroczystości w Auschwitz

Z kolei pytany o nieobecność prezydenta Rosji Władimira Putina na uroczystościach upamiętniających 70. rocznicę wyzwolenia hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, rosyjski minister oznajmił, że "nie było oficjalnego zaproszenia, a był jedynie list od dyrekcji muzeum i komitetu oświęcimskiego". - Na takie zaproszenie można nie odpowiadać - powiedział.

Ławrow zapowiedział jednak, że Rosja będzie reprezentowana podczas uroczystości rocznicowych. - Nigdy nie zapomnimy tych tragicznych, a jednocześnie heroicznych stronic II wojny światowej - podkreślił. Minister oznajmił też, że Rosja docenia to, w jaki sposób w tych dniach w Warszawie i Krakowie obchodzono rocznice wyzwolenia tych miast przez Armię Czerwoną.

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej