MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Chorwacja. Najlepszy mecz biało-czerwonych

Posłuchaj

Jacek Będzikowski - asystent trenera Michaela Bieglera po meczu Polska - Chorwacja na MŚ piłkarzy ręcznych (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Chorwacja. Znów horror - biało-czerwoni w półfinale [RELACJA] >>>

Po meczu Polska - Chorwacja 24:22 powiedzieli:

Adam Wiśniewski (skrzydłowy reprezentacji Polski): To był chyba nasz najlepszy mecz na tych mistrzostwach. Czekaliśmy na zwycięstwo nad zespołem z wielkiej czwórki (oprócz Chorwacji - Dania, Hiszpania i Francja). Pokazaliśmy, że tworzymy zgrany zespół - gdy jednemu nie szło, wchodził drugi i wszyscy wkładali w grę całe swoje serce. Całe szczęście, że udało mi się w końcówce wygarnąć ważną piłkę, ale też i zawaliłem jedną akcję. W półfinale z Katarem będziemy mieli całą publiczność przeciwko sobie. Bardzo dobrze grają, mają dwóch znakomitych bramkarzy.

MVP meczu z Chorwacją: Jestem masakrycznie zadowolony

PGNiG/x-news

Michael Biegler (trener reprezentacji Polski): Wszyscy na trybunach i w telewizorach widzieli niezwykle wyrównany i stojący na wysokim poziomie mecz. W pierwszej połowie może nie graliśmy w ataku tak szybko jak byśmy chcieli, ale dokonywaliśmy dobrych wyborów. Szybko cofaliśmy się do obrony. Na początku drugiej części na chwilę straciliśmy koncentrację. Ale nawet gdy przegrywaliśmy trzema bramkami, nie traciliśmy wiary. W ostatnich dwóch latach ten zespół nauczył się grać pod presją i nie traci wiary w końcowy sukces. Nawet gdy przegrywa kilkoma bramkami, wraca do gry. Teraz chyba będziemy potrzebowali trochę czasu, żeby uzmysłowić sobie, przed jaką szansą stanęliśmy.

Bartosz Jurecki: Wygraną z Chorwacją będziemy świętować przy herbatce

PGNiG/x-news

Michał Jurecki (rozgrywający reprezentacji Polski): Tak jak i ze Szwecją wyszliśmy na mecz skoncentrowani i z wolą walki. Wiedzieliśmy, że może pięknej piłki ręcznej nie będziemy grali, ale wolą walki można zdziałać cuda i przenosić góry. W drugiej połowie, mimo przewagi rywali, nie poddawaliśmy się i wierzyliśmy w końcowy sukces. Pomimo przestoju udało się wygrać. Narzekać nie możemy, bo jesteśmy w półfinale mistrzostw świata.

Michał Jurecki przed meczem z Chorwacją "grał w grę". "Taki relaks jest czasem potrzebny"

PGNiG/x-news

Piotr Chrapkowski (rozgrywający reprezentacji Polski): To był trudny mecz, najlepszy w naszym wykonaniu na tym turnieju, który rozstrzygnął się w ostatnich minutach. Stanowiliśmy wspaniały kolektyw. Nie pamiętam nas walczących z takim zaangażowaniem, taką skutecznością, taką werwą i wewnętrzną siłą, kiedy każdy wspierał każdego. Świetnie grała obrona, doskonały był Sławek Szmal. My robimy swoje i nieważne z kim będziemy potem grali. Katar na pewno jest w naszym zasięgu. Jak zagramy tak jak dzisiaj, to powinniśmy z tej potyczki wyjść zwycięsko.

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Chorwacja. Koniec ery Slavko Goluzy? >>>

Polacy ograli Chorwatów. "Gryźliśmy parkiet przez 60 minut. Cały czas wierzyliśmy, a wiara czyni cuda"

PGNiG/x-news

man