Mariusz Błaszczak o sytuacji w rolnictwie

Kolejna grupa zawodowa rozpoczyna strajki. Około 200 rolników w Zdanach pod Siedlcami blokuje drogę krajową nr 2. Związkowcy planują w najbliższym czasie również manifestacje w innych częściach kraju. Zdaniem Mariusza Błaszczaka, posła Prawa i Sprawiedliwości, nasilające się protesty są winą złych rządów kolacji PO-PSL.

2015-02-02, 17:19

Mariusz Błaszczak o sytuacji w rolnictwie
Mariusz Błaszczak, poseł PiS-u/fot.facebook.com/Mariusz-Blaszczak

Posłuchaj

02.02.15 Mariusz Błaszczak: „To pokazuje, że koalicja PO-PSL ustępuje tylko i wyłącznie pod presją społeczeństwa (…)”
+
Dodaj do playlisty

W opinii posła Prawa i Sprawiedliwości, strajki kolejnych grup zawodowych są pokłosiem błędów popełnianych przez rządzących w poprzednich latach.

– Problemy w górnictwie czy rolnictwie nawarstwiały się przez lata, a poprzedni premier – Donald Tusk – odkładał ich rozwiązanie w czasie – oceniał Mariusz Błaszczak.

Protestujący rolnicy domagają się m.in. odszkodowań za straty w uprawach wyrządzone przez dziki. Minister rolnictwa Marek Sawicki zapowiedział, że podczas jutrzejszego posiedzenia rządu zgłosi wniosek o dokonanie odstrzału zwierząt na terenie województwa podlaskiego.

– To pokazuje, że koalicja PO-PSL ustępuje tylko i wyłącznie pod presją społeczeństwa. Poza tym, jest zainteresowana wyłącznie sobą – załatwianiem posad dla działaczy w różnych spółkach. Tylko na tym się koncentrują – komentował poseł PiS.

REKLAMA

Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ, ocenił, że decyzja o odstrzeleniu zwierząt nie spowoduje zakończenia blokad, ale jest dobrym prognostykiem przed rozmowami z rządem.

Nie tylko dziki

Szef Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości podkreślił w Polskim Radiu 24, że wachlarz problemów, z którymi borykają się rolnicy, jest szeroki.

– Spójrzmy na sytuację producentów mleka. Polsce grozi kara 800 milionów złotych, ponieważ mamy nadprodukcję tego artykułu żywnościowego. Jednak, cena mleka w sklepach nie spada. To świadczy o tym, że w Polsce jest fatalny minister rolnictwa. Marek Sawicki potrafi tylko nazwać rolników „frajerami” i nic więcej – stwierdził Mariusz Błaszczak.

Rolnicy protestujący w Zdanach domagają się również przywrócenia opłacalności produkcji trzody chlewnej, zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom, prywatyzacji lasów, a także rekompensat za dwuletni zakaz uboju rytualnego.

REKLAMA

Polityk PiS w Rozmowie Politycznej Agnieszki Rucińskiej mówił także o decyzji sądu o wznowieniu śledztwa ws. nieprawidłowości wokół likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

Polskie Radio 24/mp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej