Rosja: Władimir Putin zabrania chorym ministrom przychodzić do pracy. Epidemia grypy w wielu regionach.
Władimir Putin zabronił ministrom przychodzić do pracy, gdy są chorzy, bo - jak mówił - "i tak rząd już ponosi straty z powodu grypy". W wielu częściach kraju zapanowała epidemia tej choroby.
2015-02-04, 17:10
Władimir Putin zabronił ministrom przychodzić do pracy, gdy są chorzy, bo - jak mówił- "i tak rząd już ponosi straty z powodu grypy".
- Rząd z grypą nie pracuje, lecz według mnie - przynosi szkody - powiedział Putin otwierając cotygodniowe posiedzenie członków gabinetu.
Na posiedzeniu nie było kilku szefów resortów oraz premiera Dmitrija Miedwiediewa.
Jak informuje główny lekarz sanitarny kraju Anna Popowa, epidemia grypy zapanowała w 17 rosyjskich regionach i w 8 miastach, w tym we Władywostoku, Smoleńsku, Pskowie i Sankt Petersburgu, z którego wywodzi się prezydent.
W ramach kwarantanny zamknięto kilkaset szkół, przedszkoli i żłobków.
REKLAMA
Służby sanitarne apelują, by pacjenci wraz z pierwszymi objawami choroby natychmiast kierowali się do lekarzy. By zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby zalecają też noszenie masek ochronnych, częste mycie twarzy i rąk.
Co roku grypa i przeziębienie dotykają w Rosji nawet do 30 mln ludzi.
Sytuacja chorych w tym roku jest gorsza niż zwykle, gdyż z powodu spadku kursu rubla ceny lekarstw w Rosji wzrosły już o 20-30 procent.
JU/IAR/Interfax.ru
REKLAMA
REKLAMA