PZP piłkarek ręcznych: mistrzynie Polski blisko ćwierćfinału
W pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin wygrały w Danii z Randers HK 27:18 (11:8). Rewanż za tydzień w Polsce.
2015-02-08, 18:32
Korzystny rezultat uzyskały mistrzynie Polski na trudnym terenie w Danii, bardzo przybliżając się do awansu. Wprawdzie pierwszą bramkę zdobyły gospodynie, ale początkowe dwadzieścia minut stało pod znakiem wyraźnej przewagi podopiecznych Sabiny Włodek i Moniki Marzec, które prowadziły już nawet różnicą sześciu goli (10:4). Skutecznie grała w tym okresie rzucająca z dystansu Alesia Mihdaliova, dobrze spisywała się też w bramce Ekaterina Dżukewa, nie pozwalając pokonać się m.in. z rzutu karnego.
Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy spotkania były jednak słabsze w wykonaniu polskiej drużyny, która potrafiła tylko raz pokonać dobrze broniącą Marianne Lundsby, natomiast Dunki zdobyły aż cztery bramki.
Po zmianie stron, dzięki trzem kolejnym trafieniom lublinianki znów uzyskały sześciobramkowe prowadzenie (w 39. min. było 14:8) i wydawało się, że spokojnie utrzymają bezpieczną przewagę. W krótkim jednak czasie (niespełna pięć minut) Dunki zmniejszyły dystans do trzech goli i wówczas Włodek poprosiła o przerwę, po której jej podopieczne szybko zdobyły trzy kolejne bramki (dwukrotnie trafiała Jessica Quintinu i raz Dorota Małek).
Kiedy na dziesięć minut przed końcową syreną mistrzynie Polski wygrywały aż siedmioma bramkami (20:13) jeszcze raz zespół duński zerwał się do ataku, ale dojrzale taktycznie grające lublinianki z najlepszą na parkiecie Dżukewą kontrolowały przebieg wydarzeń w ostatniej minucie zdobywając trzy bramki, które bardzo przybliżyły MKS Selgros do awansu do ćwierćfinału PZP.
Był to swoisty rewanż lublinianek, które przed pięcioma laty w ćwierćfinale Pucharu EHF przegrały wyjazdowe spotkanie z Raders HK 24:34, a duński zespół zdobył później Puchar Federacji (EHF).
REKLAMA
Rewanż za tydzień, w niedzielę 15 lutego, o godz. 17 w lubelskiej hali "Globus".
MKS Selgros: Ekaterina Dżukewa - Małgorzata Rola 4, Dorota Małek 4, Joanna Drabik 1, Marta Gęga 1, Alesia Mihdaliova 5, Jessica Quintino 8, Kristina Repelewska 3, Walentina Nestsiaruk, Kamila Skrzyniarz 1.
Bramki dla Randers HK: Johanna Westberg 4, Linn Gosse 3, Mie Hojlund 3, Gitte Andersen 2, Sofie Johansen 2, Rut Jonsdottir 2, Veronica Cuadrado Dehesa 1 i Kathrine Heindahl 1.
bor
REKLAMA
REKLAMA