Robert Oppenheimer - ojciec bomby atomowej

2024-04-22, 05:55

Robert Oppenheimer - ojciec bomby atomowej
Robert Oppenheimer . Foto: Wikimedia Commons/dp

"Stałem się Śmiercią, niszczycielem światów" - to zdanie zaczerpnięte z hinduskiej świętej księgi Bhagawadgita miał wypowiedzieć dyrektor naukowy Projektu Manhattan po pierwszym udanym wybuchu nowej broni. Twórca bomby jądrowej resztę życia poświęcił walce o ograniczenie zbrojeń nuklearnych. 

Robert Oppenheimer, dyrektor naukowy Projektu Manhattan, którego celem było stworzenie bomby atomowej, urodził się 120 lat temu, 22 kwietnia 1904. Kim był człowiek, który stworzył najbardziej śmiercionośną broń w historii konfliktów?

Robert Oppenheimer - potencjalny szpieg ZSRR

Oppenheimer został zaproszony do udziału w programie przez szefa projektu generała Leslie Grovesa. Błyskotliwy naukowiec, syn niemieckich Żydów, zainteresowany fizyką jądrową, wydawał się idealnym kandydatem, gdyby nie poglądy jego najbliższych.

- Oppenheimer był w młodości związany z lewicą. Cała rodzina, poza nim, była komunistami - mówił prof. Eryk Infeld, syn Leopolda Infelda, fizyka pracującego z Albertem Einsteinem, gość audycji Hanny Marii Gizy.

Do Partii Komunistycznej Stanów Zjednoczonych należał brat i bratowa Oppenheimera i jego żona Katherine. Zaangażowaną komunistką była też Jean Tatlock, kochanka Oppenheimera. Jego romans z Tatlock trwał prawdopodobnie jeszcze w czasach pracy fizyka nad bronią jądrową w Los Alamos. 


Posłuchaj

Prof. Eryk Infeld i Bartosz Wiśniewski opowiadają o dziejach Projektu Manhattan. Audycja Hanny Marii Gizy z cyklu "Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego" (PR, 2013) 59:49
+
Dodaj do playlisty

 

Robert Oppenheimer - dlaczego został dyrektorem Projektu Manhattan? 

Dlaczego do kluczowego i utrzymywanego w najściślejszej tajemnicy projektu zaangażowano potencjalnego szpiega i - co więcej - uczyniono z niego kierownika całego przedsięwzięcia? Generał Groves, razem z FBI, wprowadzał w Los Alamos atmosferę rodem z "Roku 1984" Orwella: ośrodek był zapełniony przez agentów pilnujących naukowców.

- Być może Groves chciał mieć na niego haka. Generałowi bardzo zależało na tym, żeby główny naukowiec projektu zaaprobował zrzucenie bomby na Japonię, bo część naukowców biorących udział w projekcie była przeciwna - spekulował prof. Infeld.

Albert Einstein i Robert Oppenheimer, źr. Wkimedia Commons/dp
Albert Einstein i Robert Oppenheimer, źr. Wkimedia Commons/dp

Dokładniej rzecz ujmując, przeciwko wykorzystaniu broni jądrowej przeciwko japońskim miastom było ponad 150 naukowców pracujących w zespole Oppenheimera. Za było tylko dwóch. 

Ostatecznie sam kierownik laboratorium w Los Alamos poparł decyzję o zrzuceniu bomb na Hiroszimę i Nagasaki.

- Oppenheimer potem w bezpośrednim spotkaniu z Trumanem zgłaszał swoje wątpliwości. Zarzucał prezydentowi, że przez jego decyzję, to on ma krew na rękach - mówił politolog i amerykanista Bartosz Wiśniewski w audycji z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego".

Robert Oppenheimer - ofiara polowania na komunistyczne czarownice

Po wojnie Oppenheimer został przewodniczącym komitetu doradczego Komisji Energii Atomowej USA. W 1947 roku został dyrektorem Institute for Advanced Study w Princeton, którą to funkcję sprawował aż do roku 1966.

Jego działalność skupiona na apelowaniu o zaprzestanie rozprzestrzeniania broni atomowej spotkała się ze sprzeciwem jego bezpośredniego przełożonego, dyrektora Komisji Energii Atomowej, Lewisa Straussa. To on był inicjatorem postawienia w 1954 roku Oppenheimera przed specjalną komisją, która miała zadecydować o odebraniu naukowcowi poświadczeń bezpieczeństwa zezwalających na pracę przy programie jądrowym. Pretekstem do postawienia Oppenheimerowi zarzutów były jego wcześniejsze kontakty ze środowiskami komunistycznymi. 

Ostatecznie Oppenheimer utracił uprawnienia bezpieczeństwa. Wzmocniło to i tak postępującą depresję. Mimo to fizyk nadal wykładał i spisywał wspomnienia. Jednocześnie popadał w coraz głębszy alkoholizm. Wykończyły go jednak papierosy, które namiętnie palił. Zmarł 18 lutego 1967 roku na raka gardła. Przed śmiercią doczekał rehabilitacji ze strony prezydenta Johna F. Kennedy'ego. 

Posłuchaj audycji z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego" o projekcie "Manhattan".

bm

Polecane

Wróć do strony głównej