MŚ w łyżwiarstwie szybkim zakończone
Artur Waś zajął 5. miejsce w wyścigu na 500 metrów podczas łyżwiarskich mistrzostw świata w Heerenveen. To najwyższa lokata polskiego zawodnika w holenderskiej imprezie. W Polskim Radiu 24 występy reprezentantów Polski podsumowała Aneta Hołówek, była panczenistka.
2015-02-15, 22:05
Posłuchaj
Największe nadzieje na mistrzowskie medale sympatycy łyżwiarstwa szybkiego w Polsce pokładali w wyścigach drużynowych. Rok temu reprezentantki naszego kraju zostały wicemistrzyniami olimpijskimi, a panowie zdobyli brązowy medal w startach zespołowych.
– Apetyty polskich kibiców były olbrzymie. Szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę to, co stało się w Soczi. Jednak należy zauważyć, że obecny sezon jest sezonem poolimpijskim, a ten właśnie okres lubi rządzić się swoimi prawami. Zbyszek Bródka przeszedł poważną kontuzję. Arturowi Wasiowi zabrakło 0,22 s do brązowego medalu. Zajął 5. lokatę, co i tak jest najlepszym miejscem Polaka w historii występów na mistrzostwach świata – zaznaczyła dziennikarka portalu polskieradio.pl.
Mimo nieudanej imprezy, Aneta Hołówek spróbowała znaleźć pozytywy, które można było dostrzec w starcie polskich zawodników.
– W Heerenveen część łyżwiarzy uzyskała swoje najlepsze wyniki w tym sezonie. Biało-czerwoni byli także najwyżej w wielu klasyfikacjach kilku dystansów. Jest to dobry prognostyk na kolejne lata – podkreśliła rozmówczyni PR24.
W audycji sportowej prezes PZŁS Kazimierz Kowalczyk i szefowa wyszkolenia Ewa Białkowska opowiedzieli m.in. o długo wyczekiwanych krytych torach lodowych w Polsce.
Nie zabrakło również przeglądu najważniejszych informacji ze świata sportu oraz podsumowania, inaugurującej rundę wiosenną, 20. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Polskie Radio 24/db