Premier: Polska zwiększy wydatki na zbrojenia

Posłuchaj

Premier Ewa Kopacz o zwiększeniu wydatków na obronność (źr. IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

Od przyszłego roku Polska zwiększy wydatki na wojsko i obronność do co najmniej 2 procent PKB - ogłosiła premier Ewa Kopacz. Decyzja rządu musi być zatwierdzona przez parlament i prezydenta.

Filarem inwestycji w armię będzie polski przemysł zbrojeniowy - powiedziała szefowa rządu.  Podkreślała, że wiąże się to również z utrzymaniem miejsc pracy. - Kilka miesięcy temu nastąpiła konsolidacja przemysłu zbrojeniowego w Polskiej Grupy Zbrojeniowej z siedzibą w Radomiu i ta grupa będzie szczególnym podmiotem, który będzie koordynować produkcję na rzecz naszej armii - oświadczyła Ewa Kopacz.

Pieniądze spożytkowane w ramach 2 proc. PKB będą służyć również implementacji bardzo nowoczesnych technologii, innowacyjności, która musi zagościć również w naszym przemyśle obronnym - dodała.

Wszyscy byliśmy zdopingowani sytuacją na świecie – tak mówił o tej decyzji szef MON Tomasz Siemoniak. Poinformował, że w 2014 roku wydano ponad 99 procent środków na modernizację i było to  8 mld 300 milionów złotych. Oszacował, że w pierwszym roku (po zwiększeniu budżetu) będzie około 800 mln złotych więcej na cele wojskowe.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego o szczycie NATO i wojnie informacyjnej

Premier Ewa Kopacz podkreśliła, że na posiedzeniu RBN przeprowadzona będzie analiza przygotowań do szczytu NATO w Warszawie. Dodała, że jest wyznaczony już pełnomocnik, skompletowano zespół, który zajmie się tym zadaniem.

Informację rządu o przygotowaniach do szczytu przedstawi Siemoniak. On też zapewne stanie na czele komitetu organizacyjnego przygotowującego spotkanie.

Minister Tomasz Siemoniak pytany był także o wojnę informacyjną, prowadzoną przez Rosję. Ten temat także ma być poruszony na posiedzeniu środowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Nie uprzedzając środowej dyskusji chcę powiedzieć, że w UE (...) cały czas trwają prace, rozważania nad powołaniem takiej telewizji, która byłaby nakierowana na Rosję po rosyjsku po to, aby obywatele Rosji nie tylko byli poddawani propagandzie władzy Rosji, ale mogli znać inne punkty widzenia, podobnie jak dzieje się w drugą stronę - działa telewizja Russia Today, która bez skrępowania serwuje nam rosyjską wizję sytuacji - mówił Siemoniak. Jak dodał, również w ramach NATO na Łotwie powstało centrum strategicznej komunikacji.

Podniesienie wydatków na wojsko do poziomu minimum 2 procent PKB zapowiedział w czerwcu zeszłego roku prezydent Bronisław Komorowski. Obecnie wskaźnik ten wynosi 1,95 procent.

IAR/PAP/inne/agkm